Ostatecznie wszystkie bariery zostały zdemontowane w nocy z poniedziałku na wtorek. Ich zlikwidowanie zapowiadał Szymon Hołownia, nowo wybrany marszałek Sejmu. Krótko po wygranym przez lidera Polski 2050 głosowaniu Hołownia na briefingu prasowym w poniedziałek podkreślał, że zadba o oficjalne usunięcie metalowych ogrodzeń sprzed budynku izby niższej. - Znikną szpecące Sejm policyjne barierki, bo dość już tych barier nastawiano między nami - oznajmił Hołownia. - W międzyczasie odbyłem rozmowę z panią minister Kaczmarską [szefowa Kancelarii Sejmu - red.) i z panem komendantem Straży Marszałkowskiej. Oni skontaktowali się z policją, ja wydałem panu komendantowi Straży Marszałkowskiej polecenie sporządzenia odpowiedniego pisma. To pismo za chwilę trafi do stołecznej policji - przekazał i dodał, że policja już zaczęła proces rozmontowywania barierek. Zobacz też: Nowy skład rządu Mateusza Morawieckiego. Padł termin Usunięcie barierek sprzed Sejmu. Odgradzały budynek od siedmiu lat Już po godz. 12 pod Sejmem zebrała się grupa aktywistów z Komitetu Obrony Demokracji, a policja usunęła stalowe linki podtrzymujące konstrukcje. Obywatele zaczęli rozbierać barierki. We wtorek rano Szymon Hołownia opublikował na X (dawniej Twitter) zdjęcie, na którym wokół terenu Sejmu nie ma już żadnych ogrodzeń. "Sejm bez barier. Miłego dnia" - skomentował. Barierki zostały zamontowane 16 grudnia 2016 roku, po słynnym posiedzeniu Sejmu, kiedy uchwalano ustawę budżetową na 2017 rok. W trakcie obrad liczni posłowie opozycji wygłaszali na sejmowej mównicy oświadczenia niezwiązane z omawianym tematem. Ostatecznie marszałek Sejmu Marek Kuchciński zdecydował się na przeniesienie obraz z Sali Plenarnej do Sali Kolumnowej, a z obrad wykluczony został poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba. W głosowaniu nie wzięło udział około 200 posłów opozycji. Zobacz też: Marszałek Sejmu zarobi tyle co premier. Należą mu się też ... W lipcu 2021 roku barierek dołożono jeszcze wysoką na trzy metry bramę, która odgradzała dostęp do Sejmu od strony ul. Górnośląskiej. Politycy PiS zapewniali w mediach, że barierki chronią budynek przed protestującymi osobami, które mogłyby wtargnąć na teren Sejmu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!