Ryszard Terlecki oburzony młodymi Polakami. Sugeruje protesty pod szkołami
Oprac.: Łukasz Olender
- Młodzi wyborcy dali się omamić, potraktowali wybory jak ubaw po pachy, ale zaczną dorastać - stwierdził jeden z czołowych polityków PiS Ryszard Terlecki. Jak równocześnie zasugerował, PiS straci większość, chociaż popierający tę partię "jeszcze powtarzają sobie, że Tusk może nie będzie sprzedawał polskiej suwerenności". Nie wykluczył ponadto, iż trzeba będzie się "skrzyknąć i stanąć pod szkołami" w obronie katechez i krzyży w klasach.

Jak przypomniał Ryszard Terlecki w felietonie dla "Dziennika Polskiego", w ostatnich wyborach głos na Prawo i Sprawiedliwość oddało siedem i pół miliona ludzi, jednak - jego zdaniem - wielu wyborców chwilowo dało się omamić "pustym frazesom i fałszywym obietnicom".
"Młodzi potraktowali wybory jak imprezę, ubaw po pachy, teraz jedni prędzej, a drudzy wolniej, ale zaczną dorastać. Zanim lewica z liberałami ostatecznie pogrzebią resztki solidnej edukacji, może przyjdzie otrzeźwienie, może też przybędzie nauczycieli, którzy poważnie potraktują swój zawód" - stwierdził.
Ryszard Terlecki: Jeszcze mamy nadzieję, że może nie wszystko stracone. Jeszcze się łudzimy
Terlecki zasugerował też, by może "skrzyknąć się i stanąć pod szkołami, gdy znowu przyjdą likwidować lekcje religii i zdejmować krzyże". Zasugerował, że Prawu i Sprawiedliwości nie uda się utrzymać u władzy w nadchodzącej kadencji.
"Jeszcze mamy nadzieję, jeszcze powtarzamy sobie, że może nie wszystko stracone, jeszcze nasłuchujemy wiadomości o możliwej koalicji, która powstrzyma katastrofę. Jeszcze się łudzimy, że Tusk nie będzie sprzedawał polskiej suwerenności za worek euro, że Siemoniak nie zredukuje polskiej armii i nie zerwie kontraktów na uzbrojenie, że Nitras nie będzie miał okazji opiłowywać katolików" - napisał wicemarszałek Sejmu kończącej się kadencji.
W środę w radiowej Trójce Terlecki został zapytany, czy PiS "pogodziło się już z utratą władzy". Odparł wtedy: - Nie pogodziliśmy się, różne rozmowy i podchody trwają.
Ryszard Terlecki dostał się do Sejmu. Zdobył niemal 30 tys. głosów
Z wyników sondażu exit poll wynika, że Prawo i Sprawiedliwość przegrało u wyborców w grupach wiekowych od 18 lat do 49. roku życia. Najwyższe poparcie uzyskało u wyborców powyżej "pięćdziesiątki".
Ryszard Terlecki zdobył mandat posła kolejnej kadencji. Startował z pierwszego miejsca listy PiS w okręgu nowosądeckim, uzyskując niespełna 30 tys. głosów. Cztery lata wcześniej startował z Krakowa z numeru 2 na liście. Uzyskał wówczas poparcie nieco ponad 10 tys. osób.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!