Do wyborów do Sejmu i Senatu RP pozostały 64 dni. 15 października Polaków czekają nie tylko emocje na tle politycznym. Tego dnia na Stadionie Narodowym ma rozegrać się mecz naszej reprezentacji z Mołdawią w eliminacjach mistrzostw Europy. Taki stan rzeczy rodzi potencjalnie kilka problemów, między innymi ewentualne incydenty związane z zakłócaniem ciszy wyborczej, czy sposób głosowania piłkarzy. Kłopot dotyczy też kibiców, którzy tego samego dnia będą chcieli obejrzeć mecz w Warszawie, a często do stolicy przybywają np. dzień wcześniej. Również mogliby mieć problem z głosowaniem. Mecz Polska-Mołdawia. Możliwe przełożenie? O zdublowanie terminu wyborów i meczu zapytaliśmy Polski Związek Piłki Nożnej. "Przepisy UEFA teoretycznie przewidują możliwość przełożenia meczu w sytuacjach nadzwyczajnych. Nie ma jednak specjalnego wyjątku związanego z organizacją wyborów w danym kraju" - podkreślił PZPN w przesłanym nam oświadczeniu. Jak dodano, w tej sprawie prowadzone są rozmowy z UEFA. "Na dzisiaj nie ma ostatecznych decyzji, bowiem w ocenie UEFA to nie jest sytuacja nadzwyczajna. Trwają analizy" - dodano. Przypomniano również, że podobna sytuacja miała miejsce przed czterema laty. 13 października 2019 roku drużyna narodowa rozgrywała mecz eliminacyjny do mistrzostw Europy z drużyną Macedonii Północnej. "Wówczas na Stadionie Narodowym wygraliśmy 2:0 po golach Przemysława Frankowskiego oraz Arkadiusza Milika. Tego samego dnia odbywały się wybory parlamentarne w naszym kraju, na które nie miał wpływu mecz reprezentacji Polski" - przekazał PZPN. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!