Donald Tusk we wtorek opublikował na platformie X nagranie. Przy niemal minutowym filmie widnieje jego opis: "Meldunek od serca". To pierwsze wideo szefa PO w mediach społecznościowych od czasu wyborów parlamentarnych. - Pamiętacie: zwyciężymy, rozliczymy, naprawimy ludzkie krzywdy i pojednamy, i pierwszy punkt dzięki wam został załatwiony. Nie martwcie się, i wy dobrze wiecie, i ja dobrze wiem, że 248 to jest więcej niż 194 - zaczął Donald Tusk, nawiązując do składanych m.in. podczas Marszu Miliona Serca w Warszawie przedwyborczych obietnic. Donald Tusk na nagraniu: Rozmowy idą świetnie Dalej przekazał "krótki meldunek". - Rozmowy idą świetnie, jesteśmy przygotowani do utworzenia rządu - powiedział szef PO. Wcześniej we wtorek pojawiły się informacje, że Koalicja Obywatelska, PSL, Polska 2050 i Lewica mogą podpisać umowę koalicyjną w poniedziałek, a polityk polityk KO Marcin Kierwiński mówił, że trwający tydzień przedstawiciele obecnej opozycji "przepracują jeszcze bardzo ciężko". - Ja mogę mówić tylko i wyłącznie dobre rzeczy o partnerach, z którymi rozmawiam, ale też stęskniłem się za wami - kontynuował Tusk. Podkreślił, że "gabinety gabinetami, rozmowy rozmowami", ale chce znowu wrócić do wyborców i opowiedzieć o tym, co działo się w ostatnich dniach. - I oczywiście odpowiedzieć na wszystkie wasze pytania - dodał. Tusk odwiedzi Jagodno. Zapowiedział swoją wizytę Swoje nagranie szef PO zakończył słowami: - Będę we Wrocławiu, w Jagodnie, w poniedziałek o godzinie 18. Do zobaczenia. Bezpośrednio pod filmem Tuska wpis opublikowała także Platforma Obywatelska. "Zapraszamy na spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem na Jagodnie! Poniedziałek 6 listopada o 18:00 przy ul. Asfaltowej 6" - podano. To właśnie o wrocławskim Jagodnie zrobiło się głośno podczas tegorocznych wyborów parlamentarnych. Głosowanie w tamtejszej komisji wyborczej trwało do godz. 3 nad ranem w poniedziałek. Po północy przed lokalem wciąż ustawiona była kolejka kilkuset osób. Przedstawiciele Krajowego Biura Wyborczego zapewniali wówczas, że wszystkie osoby, które dotarły na miejsce do godz. 21 oddadzą głos, a wyborcy - przede wszystkim młodzi ludzie - zapewniali, że będą czekać dotąd, aż oddadzą głos. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!