Jak wynika z najnowszego sondażu IBRiS, przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej" i RMF FM, Polacy oczekują, że dojdzie do debaty Jarosława Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem. Oczekiwanie, że przedwyborcze starcie polityków się odbędzie, wyraziło niemal 75 proc. respondentów. Na pytanie brzmiące: "czy przed wyborami oczekuje pan/pani debaty liderów partyjnych również z Donaldem Tuskiem i Jarosławem Kaczyńskim" "tak" odpowiedziało 74,5 proc. 57,3 proc. badanych zadeklarowało, że "zdecydowanie tak", a 17,2 stwierdziło, że "raczej tak". Debaty z liderami największych polskich ugrupowań nie oczekuje z kolei 23,6 proc. ankietowanych. "Zdecydowanie nie" oczekuje jej 10,7 proc. wyborców, a odpowiedzi "raczej nie" udzieliło 12,9 respondentów. Niemal 2 proc. wyborców nie ma na ten temat zdania. "Nie wiem" odpowiedziało 1,9 proc. osób biorących udział w sondażu IBRiS. Sondaż wyborczy. Zwolennicy PiS i opozycji chcą debaty Tuska i Kaczyńskiego Pracownia przeanalizowała odpowiedzi zwolenników obozu rządzącego oraz osoby głosujące na opozycję. Na debatę Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego czeka 61 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości (41 proc. wskazało odpowiedź "zdecydowanie tak", a "raczej tak" odpowiedziało 20 proc. badanych głosujących na PiS). Wśród zwolenników opozycji chęć zobaczenia debaty z udziałem liderów KO i PiS deklaruje jeszcze więcej respondentów. Wyborczego starcia na słowa oczekuje 81 proc. sympatyków opozycji ("zdecydowanie" - 68 proc., "raczej tak" - 13 proc. zapytanych). Sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" i RMF FM zrealizowano w dniach 22 i 23 września. W badaniu przeprowadzonym metodą CATI udział wzięło 1100 osób. Wybory 2023. Czy debata Tusk kontra Kaczyński jest możliwa? O debacie z Jarosławem Kaczyńskim Donald Tusk mówił już kilkukrotnie. Ostatni raz podczas wiecu w Otwocku, gdzie otwarcie pytał, czy zgromadzeni nie chcieliby zobaczyć jego rozmowy z prezesem PiS. Z kolei zarówno lider PiS, jak i jego środowisko o debacie wyborczej z Donaldem Tuskiem wypowiadają się z dystansem, argumentując, że "ta nie ma sensu". Tak mówił choćby rzecznik rządu Piotr Müller, wskazując, że "ciężko rozmawiać, jeśli za wieloma słowami idą po prostu regularne kłamstwa". O przedwyborczą konfrontację z Tuskiem pytany był też sam Kaczyński. W połowie sierpnia korespondenci sejmowi próbowali dowiedzieć się, co lider ugrupowania rządzącego sądzi o ewentualnej debacie z przewodniczącym PO. - Z Weberem chętnie - odpowiedział wtedy Kaczyński, wpisując się tym samym w promowaną prze partię retorykę, że "mocodawcy Tuska są w Brukseli i Niemczech". Czytaj także: Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny Jak głosować poza miejscem zameldowania? Masz czas do 12 października Jak zagłosować za granicą? Nie wszędzie wystarczy dowód osobisty Sprawdź, czy jesteś w rejestrze wyborców. Bez tego nie oddasz głosu Kiedy poznamy oficjalne wyniki wyborów? Tak wygląda proces ich liczenia *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!