Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej przekazał, że najwyższą frekwencję spośród trzynastu obwodów do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2024 odnotowano w okręgu nr 4 - miasto stołeczne Warszawa i osiem podwarszawskich powiatów. głosy z zagranicy oraz statków. Do urn wyborczych poszło 36,09 procent uprawnionych. Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Dane PKW. Gdzie najwyższa frekwencja? Najniższą frekwencję odnotowano w okręgu nr 2, czyli województwie kujawsko-pomorskim - 25,79 procent. Biorąc pod uwagę największe miasta w Polsce, najwyższą frekwencję do godz. 17 odnotowano w Warszawie - 37,96 procent. Najniższą natomiast w Gorzowie Wielkopolskim - 29,26 procent. - W stosunku do liczby uprawnionych najwięcej wyborców wzięło udział w gminie Rewal, powiat gryficki, województwo zachodniopomorskie - 64,9 procent. Tu nastąpiła zmiana, ponieważ na poprzedniej konferencji była to Krynica Morska - mówił szef PKW. - Najmniej wyborców, w stosunku do liczby uprawnionych, zagłosowało w gminie Drwinia, powiat bocheński, województwo małopolskie - 12,49 procent - dodał. Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. PKW o frekwencji. "Zarówno optymistyczne jak i pesymistyczne" Sylwester Marciniak powiedział, że na dane z godz. 17 można spojrzeć "zarówno optymistycznie, jak i pesymistycznie". - Mamy wyższą frekwencją niż ta, która była ostateczną w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 roku. Wyniosła wówczas niespełna 21 procent - przekazał. Dodał, że w wyborach w 2009 roku ostateczna frekwencja wyniosła niespełna 25 procent, a w 2014 niespełna 24 procent. - Ale w porównaniu np. do frekwencji z 2019 roku (...) na godz. 17 frekwencja ta jest niższa - powiedział. - Nie odnotowano incydentów, które miały wpływ na przebieg wyborów - przekazał sędzia Wojciech Zych. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!