Jak poinformowała w komunikacie sierż. sztab. Anna Klój z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu , do funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego nagle podbiegła zapłakana kobieta, która poprosiła ich o natychmiastową pomoc. - Powiedziała, że cała jej rodzina, w tym małe dzieci, zatruła się grzybami - wyjaśniła. Konieczny był natychmiastowy transport do szpitala. Poznań. Rodzina zatruła się grzybami. Pomocy udzielili policjanci - Policjanci niezwłocznie powiadomili o zaistniałej sytuacji dyspozytora ruchu drogowego. Ten z kolei skontaktował się ze szpitalem, aby umożliwić szybkie i sprawne podjęcie czynności ratunkowych i ewentualne przyjęcie osób na oddział toksykologii. Machina pomocy ruszyła - przekazała policjantka. Czas grał tutaj kluczową rolę, więc policjanci eskortowali rodzinę do jednego z poznańskich szpitali. Z kolei dzieci, ze względu na pogarszający się stan zdrowia, zostały przewiezione radiowozem do szpitala dziecięcego. Sezon na grzyby. Policjanci apelują o ostrożność Dzięki szybkiej reakcji kobiety oraz poznańskich policjantów życiu tych osób nie zagraża już niebezpieczeństwo. Policja ponownie apeluje o zachowanie ostrożności w czasie grzybobrania. Przypomina, by zbierać wyłącznie te grzyby, które znamy. Jeśli jednak nie jesteśmy pewni co do rodzaju, powinniśmy je sprawdzić w najbliższym punkcie sanepidu. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!