Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rodzinna tragedia w Kobylej Górze. Prokuratura ujawnia nowe fakty

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Mężczyzna wrócił do domu i zastał makabryczny widok - dwie córki nie żyły, żona konała. Prokuratura poinformowała, że wszczęła śledztwo w kierunku zabójstwa dwóch dziewczynek. Do zdarzenia doszło w czwartek w Kobylej Górze w Wielkopolsce.

Służby na miejscu zdarzenia w Kobylej Górze
Służby na miejscu zdarzenia w Kobylej Górze/ Tomasz Wojtasik/PAP

Nowe informacje na temat tragedii z Wielkopolski podał prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.

Jak powiedział, śledczy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia z udziałem specjalistów i biegłych. - Postępowanie prowadzone jest w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa zabójstwa. W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok - przekazał prokurator.

Rodzinna tragedia w Wielkopolsce

Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek w domu jednorodzinnym w Kobylej Górze. W południe pod numer alarmowy zadzwonił mężczyzna. Z jego zgłoszenia wynikało, że po powrocie do domu znalazł ciało jednej z córek i żony.

Przybyłe na miejsce służby ratownicze znalazły ciało drugiej z córek. Po zakończeniu akcji ratowniczej zgon stwierdzono u dwóch dziewczynek w wieku 7 i 13 lat. Ich 47-letniej matce udało się przywrócić czynności życiowe. Kobieta w stanie ciężkim przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej w kaliskim szpitalu.

Jej stan jest ciężki - powiedział rzecznik prasowy placówki Paweł Gawroński. Ze wstępnych ustaleń wynika, że najmłodsza dziewczynka została uduszona, starsza i jej matka miały rany cięte. 

Kazimierz Marcinkiewicz: Całe moje życie jest intensywne/Piotr Witwicki/INTERIA.PL

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na: