Poznań: Zaczepiał i bił przypadkowe osoby. Wkroczyła policja

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Poznańska policja zatrzymała 35-latka, który zaczepiał i groził przypadkowym przechodniom. W dwóch przypadkach doszło do pobicia. Do ataków doszło w centrum miasta. Mężczyźnie postawiono zarzuty, został też tymczasowo aresztowany. To kolejny niebezpieczny przypadek w stolicy Wielkopolski. Kilka dni temu doszło tam do śmiertelnego ataku 71-letniego nożownika na pięciolatka.

Policjanci z Komisariatu Policji Poznań - Stare Miasto zatrzymali mężczyznę, który zaatakował na ulicy przypadkowe osoby. Bez żadnego powodu zaczepiał przechodniów, kierował wobec nich groźby karalne, a dwie z nich pobił.
Sprawca został zatrzymany i trafił do aresztu. Policjanci poszukują innych pokrzywdzonych.
Mł. asp. Marta Mróz z biura prasowego poznańskiej policji poinformowała, że zdarzenia miały miejsce w ubiegłym tygodniu w centrum miasta. W krótkim odstępie czasu policjanci odebrali zgłoszenia od kilku zaatakowanych osób.
Poznań: 35-latek zaczepiał i atakował przechodniów. Został zatrzymany
- Kobieta poinformowała mundurowych, że kiedy szła ulicą w rejonie Placu Wolności, nagle została zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę. Sprawca podszedł do niej i agresywnym tonem próbował nawiązać rozmowę, a gdy ta nie reagowała, zaczął jej grozić, kopnął ją i uderzył pięścią w twarz. Pokrzywdzona od razu poinformowała o tym zdarzeniu stróży prawa, a policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania napastnika - podała Mróz.
Jak dodała, wkrótce potem funkcjonariusze otrzymali trzy kolejne zgłoszenia o podobnym charakterze. Wszystko wskazywało na to, że związek z nimi ma jedna i ta sama osoba.
- Sprawca zaatakował również dwóch mężczyzn w rejonie Starego Browaru. Podszedł do nich pod pretekstem chęci sprzedaży tomiku poezji, którego, jak sam twierdził, miał być autorem. Młodzi ludzie nie byli jednak zainteresowani rozmową z nieznajomym, a kiedy próbowali odejść, mężczyzna ich zaatakował. Groził im, a jednego z nich uderzył pięścią w twarz i uciekł. Chwilę później do policjantów wpłynęło kolejne zgłoszenie. Tym razem z ulicy Ogrodowej. To tam sprawca zaatakował kobietę. Pomógł jej przechodzień, który zareagował i odparł atak agresywnego mężczyzny - podała Mróz.
Policja złapała mężczyznę. Zaczepiał i groził mieszkańcom Poznania
Policjanci zabezpieczyli nagarnia z kamer monitoringu i ustalili rysopis napastnika. Jego wizerunek został przekazany wszystkim patrolom w mieście.
- W trakcie patrolowania kryminalni zauważyli podejrzaną osobę. Został on natychmiast zatrzymany i po zebraniu materiału dowodowego usłyszał zarzuty, w tym kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciała oraz naruszenia nietykalności cielesnej. Ponadto działanie sprawcy zostało zakwalifikowane jako czyn o charakterze chuligańskim - podała Mróz.
35-latek został tymczasowo aresztowany. Policjanci czekają na zgłoszenia od innych pokrzywdzonych.
Poznań: Nożownik śmiertelnie ranił pięciolatka
Poznaniem wstrząsnął atak na pięcioletniego Maurycego. Dziecko w środę zostało zaatakowane przez nożownika w czasie spaceru przedszkolnej grupy, do której uczęszczało. Chłopczyk został ugodzony w klatkę piersiową. Zmarł w szpitalu podczas operacji.
Nie wiadomo, jakie motywy kierowały 71-letnim napastnikiem, nie znał swojej ofiary. Udało się go obezwładnić dzięki jednemu z przechodniów, który wytrącił nóż z ręki mężczyzny. W piątek zadecydowano o tymczasowym areszcie na okres trzech miesięcy dla Zbysława C.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!