Jan Targosz nie żyje. Profesor AGH zamordowany w Nowej Hucie

Paulina Sowa

Oprac.: Paulina Sowa

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
78
Udostępnij
Zabójstwo w Nowej Hucie
Zabójstwo w Nowej HuciePAP/Łukasz GągulskiPAP

Zabójstwo profesora AGH. Biegły podał przyczynę zgonu

Zabójstwo Jana Targosza. Zatrzymano podejrzanego

Profesor Targosz nie żyje. AGH nie wyda oświadczenia

Jan Targosz nie żyje. Profesor AGH zamordowany

Jan Targosz był doktorem habilitowanym inżynierem, profesorem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Robotyki.
Jan Targosz był doktorem habilitowanym inżynierem, profesorem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Robotyki.Łukasz GagulskiPAP
Interia skontaktowała się z przedstawicielami AGH, jednak uczelnia nie planuje wydania oświadczenia. - Nie komentujemy sprawy, nie dotarła do nas żadna oficjalna informacja - przekazała redakcji rzeczniczka prasowa AGH, Anna Żmuda-Muszyńska.
Interia skontaktowała się z przedstawicielami AGH, jednak uczelnia nie planuje wydania oświadczenia. - Nie komentujemy sprawy, nie dotarła do nas żadna oficjalna informacja - przekazała redakcji rzeczniczka prasowa AGH, Anna Żmuda-Muszyńska.Łukasz GagulskiPAP
O zabójstwie krakowskiego profesora jako pierwsze dowiedziało się radio RMF. Na miejscu zdarzenia oprócz policji przebywa prokurator, który przeprowadzał oględziny mieszkania denata.
O zabójstwie krakowskiego profesora jako pierwsze dowiedziało się radio RMF. Na miejscu zdarzenia oprócz policji przebywa prokurator, który przeprowadzał oględziny mieszkania denata. Łukasz GagulskiPAP
Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć reporterom PAP, 71-latek miał w trakcie sprzeczki gwałtownie popchnąć swojego znajomego, który stracił równowagę i przewracając się uderzył głową o szafkę. Fatalny upadek spowodował u gospodarza śmiertelne obrażenia.
Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć reporterom PAP, 71-latek miał w trakcie sprzeczki gwałtownie popchnąć swojego znajomego, który stracił równowagę i przewracając się uderzył głową o szafkę. Fatalny upadek spowodował u gospodarza śmiertelne obrażenia.
Po zbadaniu alkomatem okazało się, że zatrzymany jest pijany - w wydychanym powietrzu miał około 1,5 promila. Policjanci ustalili, że przed tragicznym zdarzeniem Leszek O. przebywał w mieszkaniu profesora na zakrapianej alkoholem imprezie. Podczas niej między mężczyznami miało dojść do awantury.
Po zbadaniu alkomatem okazało się, że zatrzymany jest pijany - w wydychanym powietrzu miał około 1,5 promila. Policjanci ustalili, że przed tragicznym zdarzeniem Leszek O. przebywał w mieszkaniu profesora na zakrapianej alkoholem imprezie. Podczas niej między mężczyznami miało dojść do awantury.
Do morderstwa doszło z wtorku na środę w krakowskim mieszkaniu profesora Akademii Górniczo-Hutniczej Jana Targosza na osiedlu w Nowej Hucie. Jeszcze tej samej nocy zatrzymano podejrzewanego o atak 71-letniego mężczyznę.
Do morderstwa doszło z wtorku na środę w krakowskim mieszkaniu profesora Akademii Górniczo-Hutniczej Jana Targosza na osiedlu w Nowej Hucie. Jeszcze tej samej nocy zatrzymano podejrzewanego o atak 71-letniego mężczyznę.Łukasz GagulskiPAP
Ast w "Graffiti": Tuskowi chyba powoli puszczają nerwyPolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
36
Super
relevant
22
Hahaha
haha
7
Szok
shock
4
Smutny
sad
7
Zły
angry
2
Lubię to
like
Super
relevant
78
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na