Policja poinformowała, że złodzieja zatrzymał personel sklepu, który na miejsce wezwał policję. "Sprawca przyznał się do kradzieży, choć nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił" - napisała w komunikacie policja. Złodziej wpadł, ponieważ próbował wyjść ze sklepu z wózkiem zakupowym drzwiami wejściowymi. "Dla pracownicy, która właśnie przyszła do pracy, wydało się dziwne to, że klient wychodzi z marketu niewłaściwymi drzwiami" - poinformowano. Ukradzione czekolady złodziej schował do bawełnianej torby. Okazało się, że był wcześniej karany za kradzieże, grozi mu teraz do pięciu lat więzienia.