Współpraca Iranu i Rosji zawieszona? Wymijające oświadczenie MSZ
Proces podpisania umowy (pomiędzy Rosją i Iranem - red.) został zawieszony, ze względu na problemy z partnerami irańskimi - poinformował dyrektor Drugiego Departamentu Azjatyckiego rosyjskiego MSZ Zamir Kubałow. Dyplomata podkreślił, że decyzja została uzgodniona przez władze obydwu krajów, jednak Rosja ma nadzieję na powrót do rozmów.

W rozmowie z rosyjską agencją RIA Nowosti Zamir Kubałow potwierdził wcześniejsze medialne doniesienia o problemach w negocjacjach i dalszych pracach nad porozumieniem o bliskiej współpracy Federacji Rosyjskiej i Iranu. Hucznie zapowiadane porozumienie miało dotyczyć między innymi rozwijania współpracy wojskowej i gospodarczej.
- Proces podpisania umowy (pomiędzy Rosją i Iranem - red.) został zawieszony ze względu na problemy z partnerami irańskimi (...) To strategiczna decyzja przywódców obu krajów - stwierdził przedstawiciel rosyjskiego MSZ.
Jednocześnie dyplomata podkreślił, że nie zamierza podawać szczegółowych informacji na temat dalszego losu umowy, by nie zaszkodzić ewentualnym przyszłym negocjacjom.
Współpraca Moskwa-Teheran. Apel grupy G7, sankcje Unii Europejskiej
Decyzja o zawieszeniu procesu podpisywania umowy może mieć związek ze stanowiskiem wyrażonym przez państwa grupy G7. W specjalnym komunikacie przedstawiciele największych gospodarek świata zaapelowali do władz w Teheranie o natychmiastowe zerwanie współpracy militarnej z Rosją.
"Wzywamy Iran, aby zaprzestał wspierania armii rosyjskiej w jej wojnie z Ukrainą" - napisano.
Na bliskie kontakty Rosji i Iranu zareagowali także przedstawiciele Unii Europejskiej, którzy zdecydowali o nałożeniu sankcji wobec dziewięciu osób fizycznych i prawnych, w tym szefa resortu obrony. Jak podkreślono, jest to ostrzeżenie i apel o zaprzestanie wsparcia Federacji Rosyjskiej m.in. w kwestii sprzedaży irańskich dronów bojowych.
"Tym samym finansowany przez państwo irański program rozwoju i produkcji dronów przyczynia się do naruszenia Karty Narodów Zjednoczonych i podstawowych zasad prawa międzynarodowego" - czytamy w komunikacie.
Oprócz szefa ministerstwa obrony Iranu, na liście sankcyjnej znaleźli się dowódcy wojskowi i przedstawiciele firmy Kavan Electronics, która zajmuje się produkcją sprzętu wojskowego.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!