Niespokojnie na kluczowym półwyspie. Nocna akcja Rosjan na moście Krymskim
W nocy z niedzieli na poniedziałek na anektowanym przez Rosję Krymie miało dojść do silnych eksplozji, które objęły m.in. Jewpatorię i Krasnoperekopsk - podały ukraińskie media. O wybuchach informowali też mieszkańcy tamtych obszarów. Rosjanie tymczasowo zamknęli także ruch na moście Krymskim. Z nowymi informacjami przychodzi Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy: "Kontynuujemy niszczenie wroga! Ciąg dalszy nastąpi".
Jak donosi "Ukraińska Prawda", o godz. 1:10 w nocy z niedzieli na poniedziałek osoby znajduję się na moście Krymskim i w jego pobliżu zostały wezwane do zachowania spokoju i stosowania się do poleceń "funkcjonariuszy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo".
Krym. Seria wybuchów - Rosjanie zamknęli most Krymski
Ukraiński portal informował o eksplozjach w Jewpatorii, Krasnoperekopsku, Dażankoju, Bachczysaraju i innych obwodach. Doniesienia miały potwierdzić także zgłoszenia mieszkańców tych obszarów. Działo się to po tym, jak ukraiński samolot bojowy uderzył w cel na terytorium Rosji, o czym donosiła telewizja Sky News, w oparciu o źródło w ukraińskim wojsku.
Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
- Jest to pierwsza amunicja Sił Zbrojnych Ukrainy wystrzelona z powietrza w cel na terytorium Rosji - mówił rozmówca Sky News, dodając, że choć ocena szkód wciąż trwa, atak został uznany za celny. Do ataku miało dojść w rejonie Biełgorodu. Wcześniej pojawiały się doniesienia, że wybuchy słychać było w mieszczącym się w regionie rosyjskim składzie amunicji. Lokalne władze twierdziły jednak, że ataku dokonał "wrogi dron".
Według "Ukraińskiej Prawdy" Rosjanie wznowili ruch na moście o godz. 1:56.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy: "Ciąg dalszy nastąpi"
Przed południem czasu polskiego Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał w mediach społecznościowych szczegóły nocnej operacji. "Dziś w nocy Wojska Obronne Ukrainy rozpoczęły udane uderzenia na jedną dywizję rakietową przeciwlotniczą C-400 okupantów w powiecie Dzhankojskim, oraz dwie wrogie dywizje rakietowe przeciwlotnicze C-300 w pobliżu Morza Czarnego i Evpatoria" - czytamy.
Sztab podkreślił w komunikacie, że "żaden z wystrzelonych pocisków nie został przechwycony przez 'wysoce skuteczną' obronę przeciwlotniczą wroga".
"Na określonych terenach po uderzeniach ukraińskich rakiet odnotowano natychmiastowe zawieszenie pracy kompleksów radarowych S-300 / S-400" - podały ukraińskie służby, dodając, że w wyniku udanej akcji Rosja poniosła znaczne straty na okupowanym Krymie.
"Kontynuujemy niszczenie wroga! Ciąg dalszy nastąpi... Chwała Ukrainie!" - zapowiedzieli Ukraińcy.
Wojna w Ukrainie. Kijów uderzy w most Krymski?
Most Krymski stał się w ostatnich dniach jeszcze ważniejszym punktem walk między Ukrainą i Rosją. W czwartek ukraiński Sztab Generalny potwierdził przeprowadzenie ataku na przeprawę promową przez Cieśninę Kerczeńską na Krymie. W wyniku akcji Ukraińcy uszkodzili dwa ważne dla Rosji promy - Avangard i Conroe Trader.
W tych samych dniach drony morskie wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR), zniszczyły także dwa kutry tamtejszej marynarki wojennej. Jak spekulował niemiecki dziennik "Bild", te działania mogą sugerować, że Ukraińcy w najbliższym czasie planują uderzyć w most Krymski.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!