Wojna Rosji z Ukrainą. W niedzielę rozmowy szefów MSZ
W niedzielę 27 lutego szefowie resortów spraw zagranicznych państw członkowskich UE mają wziąć udział w specjalnej wideokonferencji. Ta, jak informuje korespondentka Polsat News Dorota Bawołek, będzie poświęcona kolejnym sankcjom, które Bruksela nałoży na Rosję. Niewykluczone, że na stole pojawi się też opcja dotycząca systemu SWIFT.

Informacja o spotkaniu szefów MSZ państw członkowskich UE pojawiła się w sobotę późnym wieczorem. "Unijni szefowie dyplomacji mają jutro rozmawiać o kolejnych sankcjach dla Rosji" - napisała na Twitterze korespondentka Polsat News Dorota Bawołek.
Wojna Rosji z Ukrainą. W niedzielę spotkanie szefów MSZ UE
Jak dodała, chodzi o trzeci pakiet sankcji, które Unia Europejska może nałożyć na Rosję w związku z agresją na Ukrainę. Bawołek poinformowała również, że rozmowy mają odbyć się w formacie wideokonferencji.
"Prawdopodobna zgoda na wykluczenie Rosji z systemu SWIFT" - napisała korespondentka Polsat News.
Wojna Rosji z Ukrainą. UE nałoży kolejne sankcje?
Informację o wirtualnym szczycie szefów MSZ Ukrainy potwierdził chwilę przed 21 Josep Borell, wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.
"Zwołuję wirtualne spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE jutro o 18.00" - napisał. "Zaproponuję pakiet pomocy nadzwyczajnej dla ukraińskich sił zbrojnych, aby wesprzeć je w heroicznej walce" - dodał polityk.
Wiadomo, że wcześniej odbędzie się posiedzenie ambasadorów państw członkowskich przy UE. Z kolei unijne źródło przekazało, że Niemcy proponują "częściowe" wyłączenie Rosji ze SWIFT. - Nie wiadomo, jak takie częściowe wyłączenie miałoby wygląda - przekazał rozmówca.
Dyskusja na ten temat z pewnością odbędzie się niedzielę na posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych UE w formie wideokonferencji, które zwołano w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Tematem sesji mają być kolejne sankcje wobec Rosji. - Wcześniej wątpliwości zgłaszały Węgry, Włochy, Cypr i Austria. Nie był to jednak sprzeciw. Proces się jeszcze nie rozpoczął, jednak pojawił się optymizm, że Niemcy nie będą dalej blokowały tej kwestii - przekazał urzędnik.