Wagnerowcy szukają chętnych do wywozu ciał zabitych. "Opłata tylko gotówką"

Oprac.: Sebastian Przybył
Do transportu ciał zabitych rosyjskich żołnierzy przedstawiciele Grupy Wagnera używają zwykłych ciężarówek rosyjskich firm transportowych - donosi niezależny portal Ostrorożno Novosti. Opłata za taki transport z Rostowa nad Donem na południu Rosji do podmoskiewskiej Bałaszychy ma wynosić zwykle około 60 tys. rubli (niecałe cztery tysiące złotych) płatnych gotówką.

"Grupa Wagnera przewozi ciała swoich zabitych z pomocą zwykłych ciężarówek. Stosowne zamówienia na usługi pojawiają się na portalach branżowych 'praktycznie codziennie'" - poinformował w czwartek wieczorem kanał Ostorożno, Nowosti w Telegramie.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie transportują ciała zabitych zwykłymi ciężarówkami
Autorzy przywołują treści zamówień, które znaleźli w internecie: "Waga - sześć ton, objętość - 82 metry sześcienne. Ładunek 200 (tak w Rosji określa się ciała zabitych żołnierzy - przyp. red.)". W treści opisywanego zamówienia wskazano trasę - z Rostowa nad Donem na południu Rosji do podmoskiewskiej Bałaszychy. Zaznaczono, że musi to być samochód-chłodnia. Opłata to 60 tys. rubli gotówką (niecałe cztery tysiące złotych).
Rozmówcy z firmy Disawtotrans, która składa zamówienia w imieniu zleceniodawców, mieli powiedzieć Ostorożno, Nowosti, że "cynkowe ładunki pojawiają się prawie codziennie". Zleceniodawcą opisywanego zamówienia miała być według nich Grupa Wagnera.
Grupa Wagnera to nielegalna rosyjska formacja najemnicza, której liderem jest bliski współpracownik prezydenta Rosji Jewgienij Prigożyn, zwany niekiedy "kucharzem Putina". Wcześniej do walk grupa werbowała więźniów z rosyjskich więzień, obiecując im amnezję i wysokie żołdy.