Ukraińskie władze: Wróg usiłuje wywołać głód na południu kraju

Oprac.: Jakub Krzywiecki
Wojska rosyjskie usiłują spowodować kryzys żywnościowy w południowych regionach Ukrainy - poinformowało Centrum Przeciw Dezinformacji ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa. Rosjanie mają wywozić na Krym skradzione zboże.

Centrum poinformowało, powołując się na ukraińską rzeczniczkę praw człowieka Ludmyłę Denisową, że strona rosyjska wywozi na Krym zboże skradzione ukraińskim rolnikom oraz zagrabione z silosu w Nowoołeksijiwce w obwodzie chersońskim.
"Potwierdzeniem tych informacji mogą być doniesienia od mieszkańców Sewastopola, że kilka dni temu zaczął działać morski terminal przeładunku zboża, którego zapasów na Krymie po prostu nie ma" - podało Centrum Przeciw Dezinformacji.
Powiadomiło ono również, że Rosjanie pozwalają rolnikom w obwodzie chersońskim na południu siać tylko zboże i słonecznik, i to wyłącznie pod warunkiem, że zgodzą się bezpłatnie oddawać 70 proc. przyszłego plonu okupantom. "Większość rolników odmówiła takiej współpracy" - podkreślono