Ukraiński Sztab Generalny: Rosja próbuje zablokować Czernihów i zająć Mariupol

Justyna Kaczmarczyk

Oprac.: Justyna Kaczmarczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Siły rosyjskie próbują zablokować Czernihów w północnej Ukrainie i kontynuują koncentrację sił ofensywnych w obwodzie donieckim z zamiarem zajęcia m.in. Mariupola - poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Mer Mariupola Wadym Bojczenko mówi wprost: Rosjanie mają jeden cel: zmieść Mariupol z powierzchni ziemi, razem z jego wszystkimi mieszkańcami.

Zniszczenia w Kijowie
Zniszczenia w KijowieFADEL SENNAAFP

Trwa 32. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał najnowsze informacje o sytuacji na froncie.

W kierunku północnym kontynuowano ostrzał dzielnic mieszkalnych Czernihowa, Iwaniwki i Nieżyna. Ostrzeliwano też dzielnice mieszkalne Kijowa i przedmieść.

Przeciwnik przystąpił również do przegrupowania wojsk, przemieszczając kilka pododdziałów w okolice Czarnobyla i dalej na Białoruś w celu odzyskania zdolności bojowej. Niewykluczone, że w następstwie zostanie wznowiona próba zaatakowania stolicy od północnego zachodu.

Wojska rosyjskie nie prowadziły aktywnych działań ofensywnych na kierunku sumskim i w rejonie Charkowa. W kierunku Słowiańska siły rosyjskie próbują umocnić się w okolicach miejscowości Kamjanka, Synyczeno i Sucha Kamjanka.

Rosjanie chcą w pełni zająć obwody doniecki i ługański

Na kierunku donieckim wojska rosyjskie kontynuują koncentrowanie sił ofensywnych w celu wznowienia działań mających na celu pełne zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego. Celem jest przede wszystkim przejęcie kontroli nad Popasną i Rubiżnem oraz zajęcie Mariupola.

Sztab podkreśla, że żołnierze rosyjscy nadal terroryzują i zastraszają ludność cywilną na zajętych terenach. Nierzadkie są przypadki grabieży, a także uprowadzania ludzi.

Katastrofa Mariupola

- Rosjanie mają jeden cel: zmieść Mariupol z powierzchni ziemi, razem z jego wszystkimi mieszkańcami - powiedział w nocy z soboty na niedzielę mer tego miasta Wadym Bojczenko w rozmowie z agencją Unian.

- To jest po prostu ludobójstwo (...) Nie ma na to innego określenia - stwierdził Bojczenko.

Podkreślił, że wojska agresora bezwzględnie występują przeciwko wszystkim mieszkańcom Mariupola, w tym także etnicznym Rosjanom. Poinformował, że siły ukraińskie stawiają "heroiczny opór" i odpierają rosyjskie ataki.

Zapewnił, że nad Mariupolem nadal powiewa ukraińska flaga. - Nasi żołnierze robią wszystko, by tak pozostało w przyszłości - dodał. Przyznał jednak, że Rosjanie przejęli kontrolę nad niektórymi częściami Mariupola. - Miasto jest otoczone, pierścień okrążenia zaciska się coraz bardziej - powiedział Bojczenko.

Mer Mariupola nie chciał rozmawiać o przyszłości miasta lub jego uwolnieniu z zewnątrz, przez odsiecz sił ukraińskich. - Musimy mieć cierpliwość i siłę, czas pokaże - dodał.

Według władz miejskich w mieście zginęło 2187 cywilów. - Mogę powiedzieć, że w ostatnich godzinach liczba ta znacznie wzrosła - stwierdził Bojczenko, nie podając jednak dokładnych danych. Do tej pory z 540 tysięcy mieszkańców Mariupola ewakuowano połowę.

Według wicepremier Ukrainy Iryny Wereszczuk z kraju Rosjanie przymusowo deportowali do Rosji ok. 40 tys. Ukraińców.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szef MON w "Gościu Wydarzeń" o wzmocnieniu polskiej armii: Wpisujemy się w politykę NATO
      Szef MON w "Gościu Wydarzeń" o wzmocnieniu polskiej armii: Wpisujemy się w politykę NATOPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na