Runął pion bloku w Biełgorodzie. Trwa akcja ratunkowa

Wiktor Kazanecki

Oprac.: Wiktor Kazanecki

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
3,3 tys.
Udostępnij

Rakieta miała uderzyć w budynek mieszkalny w rosyjskim Biełgorodzie - przekazują tamtejsze media oraz władze. O atak oskarżani są Ukraińcy. Lokalni urzędnicy mówią o ofiarach śmiertelnych, a nieoficjalnie wiadomo, że jest to co najmniej siedem osób. Z doniesień wynika ponadto, iż kilkunastu mieszkańców zostało rannych.

Zniszczony blok w Biełgorodzie
Zniszczony blok w BiełgorodzieAFP

Rosyjskie media przekazały w niedzielę, że Ukraińcy mieli rano ostrzelać miasto Biełgorod, leżące przy granicy obu państw. Jak podała kremlowska agencja RIA Nowosti, jedna z rakiet uderzyła w apartamentowiec na Górze Charkowskiej. Przez to zawalił się cały pion mieszkalnego, 10-piętrowego budynku.

Dziewięć osób zostało rannych, a według niepotwierdzonych informacji siedem osób zginęło. Na miejscu zjawiły się lokalne władze, które przyznają, że w ataku ktoś zginął, ale nie precyzują liczby ofiar. Działają też służby ratunkowe, medycy, a także mieszkańcy ochotnicy, którzy odgruzowują teren.

Początkowo "ostało się" poddasze, które wisiało nad ogromną luką w budynku. Jednak po godz. 12:00 lokalnego czasu i ten "łącznik" runął. Później, podczas akcji ratunkowej, blok znów częściowo się zawalił. Z zamieszczonych w sieci materiałów wynika, że pracujące na gruzowisku osoby uciekały w popłochu, aby nie odnieść obrażeń. Z budynku uratowano 12 osób, w tym dzieci - przekazał rosyjski resort ds. nadzwyczajnych.

Biełgorod. Kolejny atak na miasto. Trudna sytuacja na froncie

W Biełgorodzie tylko w niedzielę kilka razy ogłaszano alarm powietrzny. Dzień wcześniej informowaliśmy, że w efekcie innego ukraińskiego ostrzału w Biełgorodzie życie straciła jedna osoba, a 29 zostało rannych. Ministerstwo Obrony Rosji podało, że zniszczono 12 pocisków wystrzelonych przez nieprzyjaciela. W mieście odnotowano liczne zniszczenia.

Sytuacja na rosyjsko-ukraińskim froncie, zwłaszcza w Donbasie, jest trudna. W sobotę wieczorem prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że wrogowie kontynuują działania ofensywne w obwodzie charkowskim. Przywódca wysłuchał też raportów głównodowodzącego wojskiem gen. Ołeksandra Syrskiego.

Zełenski wymienił siedem miejscowości, gdzie dochodzi do potyczek. - To są wsie graniczne. Nasze wojska już drugi dzień prowadzą tam kontrataki, broniąc terytorium Ukrainy. Wzmacniamy nasze pozycje, szczególnie w obwodzie charkowskim - tam dodajemy siły. Artyleria działa dokładnie tak, jak powinna - zapewniał.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Siemoniak w "Gościu Wydarzeń" o komisji badającej rosyjskie wpływy: To nie będzie młot na przeciwnika politycznego
      Siemoniak w "Gościu Wydarzeń" o komisji badającej rosyjskie wpływy: To nie będzie młot na przeciwnika politycznegoPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      1906
      Super
      relevant
      570
      Hahaha
      haha
      178
      Szok
      shock
      238
      Smutny
      sad
      205
      Zły
      angry
      173
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      3,3 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na