Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rosyjski gigant na czarnej liście UE. To może zaboleć Putina

Rada Unii Europejskiej wprowadziła w środę na listy sankcyjne rosyjską spółkę Alrosa, będącą jednym z największych producentów diamentów na świecie. To kolejny cios wymierzony przez Zachód w stronę Kremla. Handel diamentami przynosi Rosji kilka miliardów euro rocznie.

Kopalnia diamentów w Rosji
Kopalnia diamentów w Rosji/Scott Peterson/Getty Images

Nowe sankcje dotyczą spółki Alrosa i jej dyrektora generalnego Pawła Aleksiejewicza Mariniczewa. Zakaz dotyczy bezpośredniego lub pośredniego importu, zakupu lub transferu diamentów z Rosji. Na terytorium UE nie wolno zatem przywozić diamentów pochodzących i eksportowanych z Rosji oraz przewożonych przez ten kraj.

"Alrosa jest największą firmą wydobywającą diamenty na świecie, należącą do państwa rosyjskiego i odpowiada za ponad 90 proc. całej rosyjskiej produkcji diamentów. Firma stanowi ważną część sektora gospodarczego, który zapewnia znaczne dochody rządowi Federacji Rosyjskiej" - czytamy w komunikacie Rady UE.

Ograniczenia te "uzupełniają zakaz importu rosyjskich diamentów zawarty w 12. pakiecie sankcji gospodarczych i indywidualnych przyjętych 18 grudnia 2023 r. w związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie" - wyjaśniono.

Ograniczenia dotyczące rosyjskich diamentów przetwarzanych w krajach trzecich będą stopniowo wdrażane od 1 marca do 1 września 2024 roku. Ocenia się, że eksport diamentów i brylantów przynosi Kremlowi około czterech miliardów euro rocznie.

Wroga reakcja Moskwy. Chce ograniczyć skutki decyzji Brukseli

Ogłoszenie pakietu spotkało się z wrogą reakcją rosyjskich władz. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wskazywał w grudniu, że kolejne sankcje udowadniają, że "państwom Zachodu wyczerpują się opcje nacisku na Moskwę".

Dodał, że zakaz był "przewidywalny" i że Rosja znajdzie sposoby na ograniczenie wpływu posunięcia Brukseli. - Nie sądzę, że nie ma możliwości obejścia tych sankcji. Istnieją i zostaną wdrożone - powiedział Pieskow.

Sankcje na Rosję. UE uderza w Kreml

W sumie wszystkie sankcje Unii Europejskiej wymierzone w Rosję za agresję na Ukrainę obejmują obecnie prawie 2 tys. osób i podmiotów. Przedsiębiorstwa wskazane na listach sankcyjnych podlegają zamrożeniu aktywów, a obywatele i firmy z UE nie mogą udostępniać im środków finansowych.

Osoby fizyczne są dodatkowo objęte zakazem podróżowanie na terytorium UE.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Gawkowski: Do mediów publicznych wróciła normalność/RMF FM/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także