Rosyjski dyplomata oskarża NATO. Mówi o wojnie hybrydowej
Wszystko to, co NATO robi dzisiaj, jest przygotowaniem do ewentualnego starcia militarnego z Rosją - powiedział Aleksandr Gruszko. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji dodał, że Sojusz Północnoatlantycki rozpoczął wojnę hybrydową przeciwko Rosji także w sferze gospodarczej.
Jak podaje propagandowa rosyjska agencja informacyjna TASS wiceminister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Aleksandr Gruszko, powiedział, że "wszystko, co NATO robi dzisiaj jest przygotowaniem Sojusz Północnoatlantyckiego na możliwe starcie militarne z Rosją".
- Prowadzone ćwiczenia militarne pokazują, jak odrzucono wszelkie koncepcje bezpieczeństwa kooperatywnego i NATO powróciło do schematów bezpieczeństwa z czasów zimnej wojny - dodał.
Aleksander Gruszko: NATO rozpoczęło wojnę hybrydową
Aleksandr Gruszko zarzuca NATO, że Sojusz Północnoatlantycki rozpoczął wojnę hybrydową przeciwko Rosji.
- W sferze gospodarczej na nasz kraj nałożono tysiące nielegalnych sankcji, w sferze ideologicznej ma miejsce demonizacja Rosji, a jednym z najnowszych przekazów jest zapowiedź, że jeśli NATO zostanie pokonane na Ukrainie, to z pewnością następnego dnia Rosja napadnie na Polskę i państwa bałtyckie, których niepodległość została uznana jeszcze w ZSRR - zaznaczył dyplomata.
Przypomnijmy, że w kwietniu, dokładnie w 75. rocznicę powołania Sojuszu Północnoatlantyckiego wiceminister spraw zagranicznych Rosji mówił, że dialog Kremla z przedstawicielami NATO jest na "zerowym i krytycznym poziomie".
Gruszko zapewniał wówczas także, że Moskwa "nie ma wojennych zamiarów wobec krajów członkowskich Sojuszu". - A czy oni są gotowi na otwarty konflikt z Rosją? Trzeba zapytać samych członków NATO - mówił.
Napięte relacje Rosja - NATO. "Kanał pozostaje otwarty"
Wypowiedź Gruszki o "krytycznym poziomie dialogu z NATO" została błyskawicznie stonowana przez ambasadora Rosji w Belgii.
- Dialog między Rosją a NATO w obecnej sytuacji nie jest wspierany ze względu na agresywny kurs Sojuszu mający na celu podważanie bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, ale kanał przekazywania informacji pozostaje nadal otwarty - wskazał Aleksander Tokowinin.
Traktat Północnoatlantycki podpisali w 1949 r. w Waszyngtonie przedstawiciele 12 państw: USA, Kanady, Belgii, Danii, Francja, Islandii, Włoch, Luksemburga, Holandii, Norwegii, Portugalii oraz Wielkiej Brytanii. Sojusz powstał jako przeciwwaga dla Związku Radzieckiego i miał utrzymać obecność wojsk amerykańskich w Europie po II wojnie światowej.
Źródła: TASS, Interia
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!