Rosjanie stracili prawie 31 tys. żołnierzy. Zełenski podał straty Ukraińców
Ukraińscy żołnierze wyeliminowali prawie 31 tys. rosyjskich żołnierzy - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Z kolei prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji Newsmax powiedział, że "każdego dnia na polu walki z armią rosyjską ginie od 60 do 100 ukraińskich żołnierzy, a kolejnych 500 zostaje rannych".
Do tej pory Siły Zbrojne Ukrainy wyeliminowały około 30,7 tys. rosyjskich żołnierzy - poinformował Sztab Generalny.
Sztab Generalny: Raport o stratach Rosjan
Według raportu łączne straty bojowe Rosji od 24 lutego do 1 czerwca wyniosły około:
- 30 700 (+200) osób zostało zlikwidowanych,
- czołgi - 1361 (+3),
- bojowe wozy opancerzone - 3343 (+41),
- artyleria systemy - 659 (+ 10), MLRS - 207 (+0),
- obrona powietrzna - 94 (+1),
- samoloty - 208 (+0), śmigłowce - 175 (+1),
- bezzałogowe statki powietrzne - poziom operacyjny i taktyczny - 519 (+ 4),
- pociski wycieczkowe - 120 (+0),
- statki / łodzie - 13 (+0),
- pojazdy silnikowe i cysterny - 2290 (+15),
- wyposażenie specjalne - 49 (+1).
Według raportu, Rosja poniosła największe straty na kierunkach: Krzywy Róg i w rejonie bachmuckim.
Zełenski: Codziennie rannych zostaje 500 ukraińskich żołnierzy
- Sytuacja jest bardzo trudna. Każdego dnia tracimy na polu bitwy 60-100 żołnierzy, a około 500 osób zostaje rannych w walce. Więc zachowujemy nasze granice obronne. Najtrudniejsza sytuacja jest na wschodzie Ukrainy oraz na południu Doniecka i Ługańska - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji Newsmax.
Według Zełenskiego Putin nie może pokonać Ukrainy, a świat musi przestać go bronić, biorąc pod uwagę niedawne okrucieństwa jego wojsk.
Teraz on (Putin - red.) jest prawie odizolowany. Świat ciągle daje mu szansę, bo sankcje nie są nakładane w całości. Są luki w wypowiedziach niektórych przywódców, którzy twierdzą, że należy zaproponować rosyjskiemu przywódcy wyjście z sytuacji" - dodał szef państwa, cytowany przez Ukrinform.