Rosjanie boją się o kluczową trasę. Wszystko widać na zdjęciach

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
920
Udostępnij

Rosyjskie wojska rozpoczęły budowę specjalnych ogrodzeń mostu Krymskiego zwanych "barykadami antysabotażowymi". Zabezpieczenia mają powstrzymać ewentualne ukraińskie próby uderzeń przy użyciu dronów powierzchniowych i podwodnych.

Budowa osłony Mostu Kerczeńskiego
Budowa osłony Mostu KerczeńskiegoРосавтодор / T.me/breakingmashWikimedia Commons

Zdjęcie ogrodzenia opublikowane zostało na kanale telegramowym Mash. Widać na nim specyficzne rury i druty. Jak wynika z opisu, docelowo barykady mają chronić konstrukcję na całej długości.

Do tej pory Siły Zbrojne Ukrainy dwukrotnie były w stanie dokonać uderzeń na most Krymski. Pierwsza z prób przeprowadzona została najprawdopodobniej przy użyciu drona nawodnego, druga zaś to atak rakietowy.

26 lipca szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasilij Maluk publicznie przyznał, że uderzenie było przeprowadzone przez siły ukraińskie. Wcześniej władze w Kijowie nie przyznawały się do ataków.

Most Krymski "piętą Achillesową" rosyjskiego wojska

Jak podkreśla Bartłomiej Małczyk, analityk wojny na Ukrainie, absolwent Theresianische Militärakademie, most łączący Krym z Rostowem nad Donem jest priorytetowym celem dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Jego zniszczenie znacząco utrudniłoby podstawowe funkcjonowanie rosyjskich wojsk na kierunku zaporoskim.

- Most Krymski to nie tylko pasy ruchu drogowego, ale przede wszystkim linia kolejowa, która jest kluczowa w rosyjskiej logistyce. Ten przestarzały mechanizm, nazywany kwatermistrzostwem, działa siermiężnie, a bez tej przeprawy praktycznie sparaliżowałby prace jednostek broniących się na południu Ukrainy - podkreśla.

- Rosja ma obecnie w użyciu dwie linie kolejowe, które można określić strategicznymi dla jednostek na kierunku zaporoskim. Pierwsza to ta na moście Kerczeńskim, druga przebiega na lądzie m.in. w okolicach okupowanego Tokmaku - dodaje.

Ekspert podkreśla, że choć łatwiejszym celem jest linia znajdująca się na południu Ukrainy, to jednak ewentualne zniszczenie mostu przyniosłoby lepszy efekt.

- Linię przy Tokmaku można stosunkowo szybko naprawić. Jeśli Ukraińcom udałoby się skutecznie uderzyć i zniszczyć połączenie kolejowe na moście Kerczeńskim, to oznaczałoby miesiące prac naprawczych - mówi.

- Gdyby ta misja się powiodła, to po kilku tygodniach moglibyśmy zaobserwować powtórkę z historii, a dokładnie wycofanie jednostek z Chersonia. Brak działającej logistyki sparaliżowałby możliwości wojskowych, a ci musieliby zdecydowanie zawęzić front - podsumowuje.

***

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Fogiel: Jesteśmy gotowi na wybory w każdym terminie
      Fogiel: Jesteśmy gotowi na wybory w każdym terminieRMF24.plRMF
      Przejdź na