Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rosja zaskoczyła ukraińską obronę. Silne eksplozje w Kijowie

Atak Rosjan na stolicę Ukrainy. Wczesnym rankiem w sobotę w Kijowie doszło do co najmniej dwóch silnych eksplozji. Jak ustalono, Rosjanie zaatakowali rakietą Iskander. Ta nie dotarła do stolicy, zestrzelono ją na podejściu do miasta. Nie ma rannych ani ofiar, a do niewielkich zniszczeń doszło na przedmieściach miasta. Wcześniej donoszono, ze Rosja mogła zaskoczyć obronę Kijowa, ponieważ syreny alarmowe miały zawyć zaledwie na kilka minut przed atakiem, a według niektórych mediów dopiero po eksplozjach.

Praca obrony przeciwlotniczej w Kijowie (zdjęcie ilustracyjne)
Praca obrony przeciwlotniczej w Kijowie (zdjęcie ilustracyjne)/Mustafa Ciftci/Anadolu Agency/AFP

O dwóch silnych eksplozjach powiadomiła w sobotę z samego rana agencja Reutera, powołując się na świadków przebywających w mieście. Jak czytamy, stolicę Ukrainy zaatakowano z powietrza. 

Reuters powiadomił, że władze wezwały mieszkańców do pozostania w schronach. O dwóch silnych eksplozjach słyszalnych wczesnym rankiem w całym Kijowie informuje również AFP. "Dziennikarze agencji obecni w mieście słyszeli dwa silne wybuchy. Na krótko przed tym, jak rozległy się syreny alarmowe, widzieli na niebie również smugi" - przekazano.

Alarmy lotnicze dla Kijowa i pobliskich regionów ogłoszono zaledwie na kilka minut przed tym, jak doszło do eksplozji. Wcześniej ukraińskie media donosiły, że siły zbrojne odpowiadające za ochronę stolicy zostały najprawdopodobniej zaskoczone, bo syreny alarmowe miały zostać włączone dopiero po eksplozjach.

Rosja zaatakowała Kijów. Miała zaskoczyć ukraińską obronę

O sytuacji w mieście powiadomił w mediach społecznościowych burmistrza Kijowa. Witalij Kliczko sprecyzował, że Rosjanie przypuścili atak na lewym brzegu stolicy.

"Wstępnie ustalono, że obrona powietrzna pracowała przeciwko pociskom balistycznym" - donosiła agencja Reutera. Kilkadziesiąt minut później głos zabrał szef administracji wojskowej Kijowa Serhij Popko. We wpisie w mediach społecznościowych powiadomił, że Rosja zaatakowała Kijów rakietą balistyczną Iskander. Przekazał, że rakieta do stolicy nie dotarła. Siły obrony powietrznej miały zestrzelić ją na podejściu do stolicy.

Wojna w Ukrainie. Rosja zaatakowała Kijów rakietą Iskander

Początkowo nie było informacji o zniszczeniach czy osobach, które w wyniku ataków zostałyby poszkodowane. Popko uzupełnił w najnowszym komunikacie, że nie ma żadnych ofiar ani poważnych szkód. Gubernator regionu kijowskiego Rusłan Krawczenko wskazał z kolei, że rakiety wystrzelone przez Rosjan uderzyły w pole pomiędzy osiedlami. Uszkodzeniu uległo kilka domów i budynków komercyjnych.

Jak donosi Reuters, obrona powietrzna Ukrainy w ostatnich godzinach zestrzeliła również 19 dronów Shahed produkcji irańskiej z 31 wystrzelonych przez siły rosyjskie w nocnym ataku na południowe i wschodnie regiony kraju.

Sobotni atak na stolicę Ukrainy był pierwszym po ponad miesięcznej przerwie. Ostatni raz Rosjanie zaatakowali Kijów pod koniec września.

Źródła: Reuters, AFP

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Jaki w "Gościu Wydarzeń": Kaczyński jest spoiwem/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także