Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Odbili kluczowy przyczółek. Kilkadziesiąt tysięcy Rosjan w gotowości

Niewielka wieś Krynky w obwodzie chersońskim przeszła w ręce Rosjan. Bojownicy ostrzelali ukraińskie stanowiska, doprowadzając do wycofania sił nieprzyjaciela i ogromnych zniszczeń. Moskwa dostała szansę, aby skierować na front 70 tys. żołnierzy. Członkowie grupy "Dniepr" byli dotychczas skutecznie blokowani przez ukraińskie oddziały.

Rosyjski kontratak. Ukraińcy stracili ważny przyczółek. Zdj. ilustracyjne
Rosyjski kontratak. Ukraińcy stracili ważny przyczółek. Zdj. ilustracyjne/Muhammed Enes Yildirim/AFP

Wieś Krynky na lewym brzegu Dniepru została zajęta przez Rosjan pierwszego dnia inwazji na pełną skalę - 24 lutego 2022 roku. W październiku 2023 r. wojska ukraińskie zdobyły przyczółek w Krynkach. Od tego czasu siły okupacyjne niemal codziennie próbowały wyprzeć stamtąd siły ukraińskie.

Zdaniem eksperta sytuacja na Lewym Brzegu zmieniła się po wycofaniu wojsk ukraińskich z Krynek, ale nie na tyle, by Siły Obronne Ukrainy utraciły kontrolę ogniową nad tym obszarem. - Oznacza to, że istnieją możliwości ostrzeliwania Rosjan z artylerii i ostrzeliwania sił okupacyjnych z dronów bojowych dalekiego zasięgu - stwierdził ukraiński ekspert wojskowy Iwan Kyryczewski.

- Według doniesień medialnych nasze straty mogły wynieść nawet tysiąc osób. W tym miejscu należy tylko wskazać na problem, że oficjalna komunikacja ze strony naszego dowództwa wojskowego jest nieco kulejąca, co może wywołać problemy w naszym społeczeństwie - powiedział ekspert, odnosząc się do braku komentarza ze strony ukraińskiego dowództwa, gdy media donosiły o wycofaniu się wojsk z Krynek.

Ukraina. Utracili ważny przyczółek, szansa dla Rosjan

- Utrzymywanie tego przyczółka pozwoliło nam powstrzymać ogromną rosyjską grupę 70 tys. "bagnetów" (wojskowych - red). Teraz Rosjanie mogą przesuwać te 70 tys. bagnetów, gdziekolwiek chcą. Rosjanie rozpoczęli bitwę o Awdijiwkę z siłą 50 tys. Weźmy pod uwagę, że to wystarczy im do rozpoczęcia bitwy o inne ukraińskie miasto, nawet jeśli będzie to krwawa, długotrwała bitwa, która również przyniesie im ciężkie straty - podsumował Kyryczewski.

Rzecznik zgrupowania wojskowego Tauryda Dmytro Łychowij przekazał w czwartek, że Ukraińskie Siły Obronne nadal wykonują zadania na lewym brzegu Dniepru, w szczególności w pobliżu wsi Krynki w obwodzie chersońskim, ale sama wieś została całkowicie zniszczona przez ostrzał wroga.

Ukraina. Zniszczona wioska. "Intensywny ostrzał wroga"

- Sytuacja nie jest tak krytyczna, jak interpretują ją niektóre media i blogerzy. Przy tej okazji muszę powiedzieć, że nasze kluczowe przesłanie jest następujące: Siły Obronne Ukrainy kontynuują wykonywanie zadań na lewym brzegu Dniepru. W szczególności w rejonie miejscowości Krynki - zaznaczył rzecznik w telewizji.

Łychowij podkreślił, że większość głównych pozycji sił ukraińskich w tej wiosce została zniszczona w wyniku intensywnego i długotrwałego ostrzału wroga.

- Sama wioska całkowicie zamieniła się w kupę kamieni, została całkowicie zniszczona przez ostrzał wroga. To już nie jest osada, ale miejsce, w którym praktycznie niemożliwe jest utrzymanie obrony - podkreślił.

Potężne straty po obu stronach. Setki poszkodowanych

Łychowij zauważył, że ukraińscy żołnierze nadal znajdują się na niektórych pozycjach i przyczółkach na lewym brzegu Dniepru, niszczą siły okupantów i zadają wrogowi wymierne straty. - Oznacza to, że oprócz Krynek mamy inne przyczółki, trwają prace bojowe na lewym brzegu Dniepru - podkreślił.

Według Łychowija straty wojsk rosyjskich podczas szturmu w rejonie Krynek nie zostały jeszcze dokładnie policzone, ale są one "4-5 razy" wyższe niż straty wojsk ukraińskich, w szczególności w sprzęcie bojowym.

Wcześniej portal Slidstvo.Info napisał, powołując się na dane policji, że w efekcie walk w Krynkach uznano za "zaginionych" 788 ukraińskich żołnierzy. Wywieziono stamtąd i pochowano 262 ciał poległych ukraińskich obrońców.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!  

Sprawa Romanowskiego. Poseł wskazał jeden błąd i wyciągnął pismo/Polsat News/Polsat News
PAP

Zobacz także