"Dziwne ruchy" rosyjskiego wojska. Ukraińcy spodziewają się nowej ofensywy
- Mają miejsce dziwne ruchy. Jeśli weźmiemy pod uwagę tendencję z ostatniego tygodnia, widzimy, że wróg koncentruje się w obwodzie zaporoskim - mówi Petro Andriszczenko. Doradca burmistrza okupowanego przez Rosjan Mariupola jest przekonany, że przygotowywana jest nowa ofensywa w regionie.
Na temat aktualnej sytuacji okupowanych terytoriów oraz życia cywilów w regionach zajętych przez Rosjan, Andriuszczenko mówił w rozmowie z telewizją Espresso. Według polityka, w ostatnich dniach wyraźnie widać, że Rosjanie starają się gromadzić swoje siły na południu kraju.
- Mają miejsce dziwne ruchy. Jeśli weźmiemy pod uwagę tendencję z ostatniego tygodnia, widzimy, że wróg ponownie koncentruje się w obwodzie zaporoskim. Co więcej, tym razem można powiedzieć, że wycofuje wojska z różnych regionów - stwierdził.
- Idą w stronę obwodu zaporoskiego, już nie przez Berdiańsk czy Primorsk. Najczęściej jest to kierunek Roziwka, Tokmak, bliżej linii frontu - dodał.
Jak podkreślił doradca burmistrza Mariupola, gromadzenie rezerw związane jest z walkami, które trwają obecnie w obwodzie donieckim. Ciężkie walki zmuszają Rosjan do wysyłania kolejnych jednostek, które mogą zostać użyte do działań ofensywnych.
Wojna w Ukrainie. Trwa ofensywa Rosjan w Donbasie
Na temat ofensywnych działań Rosjan we wschodnich i południowo-wschodnich regionach Ukrainy mówił szef Centrum Wojskowych Badań Ołeksandr Musienko. Zdaniem eksperta w najbliższych tygodniach należy spodziewać się nasilenia walk.
- Skoncentrują się na zdobyciu Czasiwego Jaru, być może do końca lata i posuną się dalej w stronę Pokrowska. Wróg też nie odpuści kierunku toreckiego - podkreślił.
- Na razie nie widzę szans na osiągnięcie przez okupantów sukcesów operacyjnych czy strategicznych. Najprawdopodobniej wszystko zakończy się drobnymi sukcesami taktycznymi w obwodzie donieckim. W tym momencie ich ofensywa, trwająca od października 2023 roku, powoli się kończy - podsumował.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!