Reuters dotarł do wyników raportu opracowanego przez Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW). Okazuje się, że Rosja naruszyła przepisy jednej z konwencji. Na ukraińskim froncie żołnierze użyli gazu łzawiącego. Przebadane pozytywne próbki pochodzą z października z rejonu działań zbrojnych w obwodzie dniepropietrowskim. Wojna w Ukrainie. Miażdżący dla Rosji raport. Złamali prawo Stosowanie gazu łzawiącego jako środka wykorzystywanego w czasie wojny jest zabronione przepisami Konwencji o zakazie broni chemicznej. W tym aspekcie doszło do naruszenia prawa międzynarodowego. O interwencję i zbadanie sprawy zwróciła się do agencji strona ukraińska. Jak zaznaczono, zespół nie był upoważniony do przypisywania nikomu winy, ale Kijów i Waszyngton wspólnie oskarżyli Moskwę. Ich zdaniem Rosjanie mieli używać zakazanego środka do czyszczenia okopów w obwodzie dniepropietrowskim. Ukraina. Rosja miała użyć gazu łzawiącego Zespół OPCW przejrzał pliki cyfrowe, przeanalizował relacje świadków oraz przetestował trzy próbki z okopów wzdłuż linii frontu, gdzie przebywały wojska rosyjskie. Więcej informacji o wojnie w Ukrainie. Czytaj raport specjalny Interii "Zarówno granat pobrany z okopu, jak i próbka gleby pobrana z rozprysku obok niego zawierały środek określany jako gaz łzawiący" - wynika z analiz przeprowadzonych przez dwa niezależne laboratoria. Gaz łzawiący nie jest śmiertelny, ale powoduje tymczasowe podrażnienie oczu i układu oddechowego. Ustalenia mają być szczegółowo omawiane w przyszłym tygodniu na spotkaniu 193 państw członkowskich Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej w Hadze. Źródło: Reuters ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!