Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Niemiecki pułkownik ostrzega cywilów. "Trzy dni bez pomocy"

Pułkownik Axel Schneider powiedział jasno, że mieszkańcy Niemiec nie dostrzegają zagrożenia płynącego z Rosji. - Musimy wziąć na siebie większą osobistą odpowiedzialność - komentował. Dodał też, że cywile w razie konfliktu powinni wiedzieć jak przetrwać "trzy dni bez pomocy państwa albo burmistrza".

Niemiecki pułkownik chce zwiększyć świadomość mieszkańców tego kraju o potencjalnym rosyjskim zagrożeniu. Zdj. ilustracyjne
Niemiecki pułkownik chce zwiększyć świadomość mieszkańców tego kraju o potencjalnym rosyjskim zagrożeniu. Zdj. ilustracyjne/Pia Bayer/DPA/AFP

Niemiecka armia dostrzega zagrożenie ze strony Rosji. Jednocześnie pułkownik Axel Schneider, dowódca Bundeswehry w Szlezwiku-Holsztynie, przekazał w rozmowie z "Bildem", że społeczeństwo nie podziela tych obaw, dlatego konieczne jest podjęcie konkretnych działań. 

- Wszyscy musimy wziąć na siebie większą osobistą odpowiedzialność - zaznaczył. 

Niemcy. Armia dostrzega zagrożenie. Jest apel o konkretne działania

Pułkownik Schneider wskazywał, że obywatelom potrzeba nie tylko szkolenia wojskowego, ale kompleksowego planu wzmocnienia obrony cywilnej. 

Jak podkreślił, "ważne, aby w sytuacjach awaryjnych ludzie mogli obejść się bez pomocy przez trzy dni i nie wzywać od razu państwa ani burmistrza".

Niemiecki wojskowy przywoływał obrazki z ukraińskich miast, gdzie mieszkańcy wielokrotnie spędzali noce w metrze, chroniąc się przed rosyjskim uderzeniem. - Jeśli zadbamy o schrony może uda się je przygotować (w Niemczech - red.) do użytku - zaznaczył. 

W opinii Schneidera punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dlatego zagrożenie ze strony Rosji jest bardziej dostrzegalne w państwach bałtyckich niż nad Łabą. 

Pułkownik Alex Schneider. Niemiecki wojskowy wpadł w ręce Rosji

Agencja Unian przywołała historię pułkownika Alexa Schneidera. Niemiecki wojskowy w 2014 roku został uprowadzony, kiedy przebywał we wschodniej Ukrainie z misją obserwacyjną OBWE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie - red.).

Schneider wpadł w ręce Rosjan i przez tydzień był przetrzymywany. Po siedmiu dniach doszło do jego uwolnienia.

Źródło: "Bild", UNIAN

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!  

Leszczyna w ''Graffiti'' o świecach chanukowych w Sejmie: Mamy prawo do religii i własnych przekonań /Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także