Niemcy: Ciężka broń, działa przeciwlotnicze i czołgi trafią na Ukrainę

Oprac.: Justyna Kaczmarczyk
Rząd federalny chce dostarczać ciężką broń na Ukrainę - podają niemieckie media. Minister obrony Christine Lambrecht (SPD) na konferencji w Ramstein poinformowała oficjalnie, że wkrótce zostanie umożliwiona dostawa samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard.

W amerykańskiej bazie wojskowej Ramstein w Niemczech trwa spotkanie resortów obrony krajów NATO i spoza Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Niemiecki sprzęt dla Ukrainy. Gepard, Leopard, haubicoarmaty typu Panzerhaubitze 2000
Podczas rozmów niemiecka minister obrony Christine Lambrecht (SPD) przekazała, że Niemcy dostarczą Ukrainie czołgi Gepard. Wcześniej nieoficjalnie informował o tym dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ).
Producent uzbrojenia, firma Krauss-Maffei Wegmann (KMW), ma otrzymać pozwolenie na sprzedaż zregenerowanych technicznie dział przeciwlotniczych Gepard z dawnych zasobów Bundeswehry. KMW posiada "dwucyfrową liczbę" tych dział obrony przeciwlotniczej - dodaje FAZ.
Jak dowiedział się z kolei dziennik "Sueddeutsche Zeitung", KMW zamierza również dostarczyć Ukrainie 100 samobieżnych haubicoarmat typu Panzerhaubitze 2000.
Grupa zbrojeniowa Rheinmetall z Dusseldorfu zaoferowała Ukrainie dostawę 88 używanych czołgów Leopard - informuje dpa. Czołgi Leopard były budowane od wczesnych lat 60. i używane przez Bundeswehrę do 2003 roku. Firma chce dostarczyć pierwsze egzemplarze Leopardów "w ciągu kilku tygodni", koszt przedsięwzięcia szacowany jest na 115 milionów euro. "Oferta obejmuje również szkolenia załóg w Niemczech, szkolenia w zakresie napraw, narzędzi, części zamiennych, bazy serwisowej i amunicji" - wyjaśnia dpa.
Co z Marderami?
Rząd federalny otrzymał również wniosek od Rheinmetall, dotyczący zezwolenia na dostarczenie Ukrainie 100 transporterów opancerzonych Marder do obrony przed Rosją. Rzecznik rządu Steffen Hebestreit potwierdził w poniedziałek, że decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta "niezwłocznie".