Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Mariupol: Zginęło ponad 2 tys. osób. Na miasto spadła setka bomb

W oblężonym od wielu dni Mariupolu brakuje żywności i wody, zginęło tam ponad 2 tys. osób. Mimo to nie ustają rosyjskie bombardowania, tylko w ciągu ostatniej doby miały miejsce 22 ataki na miasto.

Krwawiący Mariupol na zdjęciu satelitarnym
Krwawiący Mariupol na zdjęciu satelitarnym/AFP PHOTO / Satellite image ?2022 Maxar Technologies/East News

Mariupol na wschodzie Ukrainy to jedno z miast, które od wielu dni jest oblegane przez rosyjskiego najeźdźcę. Brakuje tam wody i żywności, nie ustają za to wrogie bombardowania. W niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski informował, że pomoc Mariupolowi to teraz jedno z kluczowych zadań. 

Rada miejska Mariupola poinformowała w niedzielę, że od początku rosyjskiej agresji w mieście zginęło już 2187 mieszkańców.

"Przez ostatnie 24 godziny były co najmniej 22 bombardowania (...) Na Mariupol spadło już ponad 100 bomb" - napisano w oświadczeniu, cytowanym przez agencję Reutera. Zaznaczono, że Rosjanie blokują miasto i ostrzeliwują cele niemilitarne.

"Ludzie są w trudnej sytuacji od 12 dni. W mieście nie ma prądu, wody ani ogrzewania. Prawie nie ma komunikacji mobilnej. Ostatnie zapasy jedzenia i wody się kończą" - przekazała rada miejska.

Wołodymyr Zełenski: Pomoc Mariupolowi jest teraz kluczowa

Podczas przemówienia, które opublikował w niedzielę na portalu Facebook Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy mówił, że pomoc Mariupolowi to teraz kluczowe zadanie. 

- Kolumna naszej humanitarnej pomocy znajduje się w odległości dwóch godz. od Mariupola, tylko 80 km. Robimy wszystko, żeby przełamać opór okupantów, którzy blokują nawet duchownych Cerkwi prawosławnej, wiozących tę pomoc: jedzenie, wodę, leki - powiedział prezydent.

Jej dziecko było w ostrzelanym szpitalu. "Moje serce pękło na mnóstwo kawałków"/Luana Sarmini-Buonaccorsi / AFPTV / AFP /AFP

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także