Łukaszenka o "jednym ciosie". Wskazał "prawdziwy" cel USA
Alaksandr Łukaszenka uważa, że "Stany Zjednoczone nie pozwalają kierownictwu Ukrainy na rozpoczęcie procesu negocjacyjnego z Rosją". Przekazał to na antenie prokremlowskiej telewizji Rossija-1, gdzie był gościem. Podczas rozmowy dodał także m.in., że "Amerykanie traktują Ukrainę jedynie jako pionka w swojej grze".
Alaksandr Łukaszenka zapytany w prokremlowskiej telewizji Rossija-1 o ewentualne negocjacje pomiędzy Rosją i Ukrainą stwierdził, że Stany Zjednoczone nie pozwalają Ukrainie zasiąść do stołu negocjacyjnego. Białoruski dyktator dodał także: - Amerykanom wcale nie zależy na wolnej i suwerennej Ukrainie. Traktują ją jedynie jako pionka w swojej grze.
Łukaszenka kontynuował temat, mówiąc, że "Amerykanie chcą jednym ciosem (...) pokonać Europę i zbliżyć się do Chin przez Rosję. Naturalnie, depcząc Rosję".
Łukaszenka o "błędzie Zełenskiego"
Białoruski przywódca odniósł się także do prezydenta Ukrainy.
- Błąd Ukraińców, Zełenskiego, polega na tym, że łamie on klasyczne zasady procesu negocjacyjnego. Zwłaszcza w rozmowach z gigantyczną Rosją. Nie można stawiać warunków z góry. Usiądź przy stole negocjacyjnym, przedstaw tam wszystkie warunki. A drugą klasyczną zasadą jest kompromis - perorował Alaksandr Łukaszenka.
Watykan o negocjacjach między Rosją a Ukrainą
Na temat negocjacji w sprawie ukraińsko-rosyjskiej wypowiedział się także Watykan. Jak zapewnił arcybiskup Paul Richard Gallagher, szef watykańskiej dyplomacji, mimo braku odpowiedzi, Watykan "pozostaje zawsze do dyspozycji".
- A jeśli korzystne i konieczne byłoby oddanie do dyspozycji miejsca, jak to robiliśmy w przeszłości, Ojciec Święty przyjąłby bardzo pozytywnie to, gdyby prośba napłynęła od dwóch stron ze wszystkimi dobrymi intencjami i w duchu poszukiwania pokoju, dialogu i zakończenia wojny - tłumaczył arcybiskup Paul Richard Gallagher.