Historyczny wyczyn Ukraińców. Pierwszy taki atak w tej wojnie

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
9,5 tys.
Udostępnij

Ukraińskie służby specjalne za pomocą bezzałogowca przeprowadziły atak na zlokalizowany w Tatarstanie zakład montażu dronów kamikadze Szahed. To pierwsze uderzenie w cel położony tak głęboko na terytorium Federacji Rosyjskiej od granicy wojennego frontu.

Uderzenie w fabrykę dronów w Jełabudze w Rosji
Uderzenie w fabrykę dronów w Jełabudze w RosjiBazamateriały prasowe

Pierwsze doniesienia o skutecznej akcji ukraińskich służb pojawiły się we wczesnych godzinach porannych. Wówczas to w sieciach społecznościowych opublikowane zostało nagranie, na którym widać lecący bezzałogowiec, który uderza w budynki fabryki Jełabuga.

Kilkanaście minut później portal RBK-Ukraina, powołując się na źródła wojskowe, potwierdził, że za atak odpowiedzialni są agencji ukraińskiego Wywiadu Wojskowego. Jednocześnie przekazano, że w wyniku uderzenia doszło do znacznych zniszczeń obiektów produkcyjnych.

Choć szczegóły misji nie są znane, to pewnym jest, że jest to najgłębiej położony cel w Rosji, który udało się zaatakować. Fabryka zlokalizowana w Tatarstanie leży około 1200 kilometrów od granicy ukraińsko-rosyjskiej.

Niemal w tym samym czasie ukraińskie drony trafiły w kompleks rafinerii ropy naftowej w Tatarstanie w miejscowości Niżnymokamsk. Ze zdjęć publikowanych w sieci wynika, że bezzałogowiec wywołał pożar w jednej z części instalacji.

Atak Ukraińców w Rosji. Służby o natowskich podzespołach

Fakt wybuchu spowodowanego atakiem drona potwierdziła także w rozmowie z rosyjską agencją TASS rosyjska Zjednoczona Służba Dyżurna. Jak przekazano, bezzałogowiec nie trafił jednak w budynki, gdzie zorganizowana była produkcja, a miejscowe akademiki.

"Siedem osób zostało rannych. Nie ma ciężkich, są lekko i średnio ranni. Wszyscy to uczniowie, pozostali są starsi, to studenci politechniki w Jełabudze" - napisano.

Do sprawy bardzo szybko odniosły się także lokalne samorządy. Komunikat wydało między innymi biuro prasowe szefa Tatarstanu Rustama Minnikhanowa.

"Nie ma poważnych zniszczeń, proces technologicznych przedsiębiorstw nie został zakłócony. W Jełabudze niestety znajdują się pomieszczenia zniszczone w wyniku uderzenia. Zapewniamy im wszelką niezbędną pomoc" - czytamy.

"Teraz niezwykle ważne jest zachowanie spokoju" - dodano.

Zdaniem przedstawicieli Specjalnej Stefy Ekonomicznej Jałabuga, w sprzęcie, którym zaatakowano teren fabryki znajdowały się podzespoły pochodzące z krajów NATO.

Mychajło Fiodorow: Są modele dronów, które mogą latać ponad tysiąc kilometrów

Atak na cele położone blisko 1200 kilometrów od granicy ukraińsko-rosyjskiej to potwierdzenie słów ukraińskiego ministra transformacji cyfrowej Mychajło Fiodorowa.

W rozmowie z niemieckim magazynem Welt polityk przyznał, że Ukraińcy są obecnie w stanie sami produkować drony, których zasięg znacząco przekracza tysiąc kilometrów.

- Większość dronów, które (do tej pory - red.) atakowały rosyjskie rafinerie ma zasięg od 700 do 1000 kilometrów. Teraz są też modele, które mogą latać ponad 1000 kilometrów - stwierdził.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Przydacz: Ambasador Izraela powinien zostać wezwany do MSZRMF24.plRMF
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
5308
Super
relevant
1880
Hahaha
haha
624
Szok
shock
702
Smutny
sad
572
Zły
angry
404
Lubię to
like
Super
relevant
9,5 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na