Blackout dotknie całą Ukrainę. "Sytuacja gorsza niż rok temu"

Sebastian Przybył

Oprac.: Sebastian Przybył

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
466
Udostępnij

Na skutek zmasowanych ataków rosyjskich na infrastrukturę krytyczną Ukraina straciła połowę mocy wytwórczych prądu. Władze zarządziły więc jeszcze bardziej radykalne, ogólnokrajowe przerwy w dostawie energii elektrycznej. Takie dotkliwe problemy mogą potrwać nawet przez dwa lata. Kraj ratuje się, importując prąd z niektórych krajów Unii Europejskiej, w tym Polski.

Zniszczenia w elektrowni zasilającej Charków, 11 kwietnia 2024 roku
Zniszczenia w elektrowni zasilającej Charków, 11 kwietnia 2024 rokuVyacheslav Madiyevskyy / NurPhotoAFP

Jak podaje "The New York Times", trwające od marca zmasowane, rosyjskie ostrzały na ukraińską infrastrukturę krytyczną powodują, że władze w Kijowie mają jeden z najpoważniejszych problemów energetycznych od początku trwania pełnoskalowej wojny.

"Podczas gdy niedobory mocy w lecie mogą powodować doskwierający upał, zimą stanowią one wręcz śmiertelne zagrożenie" - alarmuje amerykańska gazeta.

Krytyczny problem sprawił, że rządzący zdecydowali się na jeszcze bardziej radykalne środki niż stosowane dotychczas regionalne, nieregularne przerwy w dostawie prądu - od tego tygodnia pauzy będą systematyczne i obejmą cały kraj. Mieszkańcy będą mieli więc jeszcze częściej do czynienia z blackoutem.

Ukraina. Poważne problemy z prądem. Przerwy w dostawie będą regularne

Szef grupy Ukrenergo Wołodymyr Kudrycki powiedział, że od teraz braki w dostawach energii elektrycznej będą "całkiem poważne". Tylko we wtorek do awaryjnej przerwy doszło w siedmiu z 24 obwodach Ukrainy.

- Sytuacja jest jeszcze gorsza niż w zeszłym roku - stwierdziła Ołena Łapenko, cytowana przez agencję Unian ekspertka ds. bezpieczeństwa energetycznego. Według jej obliczeń - nawet przy umiarkowanych temperaturach i braku kolejnych ataków na infrastrukturę krytyczną - Ukrainie będzie stale brakowało co najmniej około jednej dziesiątej zapotrzebowania na energię w godzinach szczytu.

Według specjalistów od początku wojny Ukraina straciła łącznie połowę swoich mocy wytwórczych. Większość krajowych elektrowni cieplnych i wodnych została zniszczona, co stanowi poważny problem, ponieważ zapewniały one dodatkową, niezbędną energię.

Ukraina "musi się przyzwyczaić", że prądu w domach nie ma cały czas

Obecnie walczący z Rosją kraj w dużej mierze zależny jest od siłowni jądrowych, ale nie są one w stanie zaspokoić jego potrzeb. Kijów liczy na otrzymanie części zamiennych z wycofanych z eksploatacji w Niemczech elektrowni atomowych, które wzmocniłyby działanie reaktorów.

Aby zredukować braki w dostawach prądu, Ukraina importuje rekordowe ilości energii z Rumunii, Słowacji i Polski. Stabilizacja tej sytuacji potrwa najprawdopodobniej co najmniej dwa lata.

- Musimy być przygotowani na codzienne awarie, które będą dla nas normą, a nie sytuacją krytyczną. Szczerze mówiąc, jedyne, co możemy zrobić, to przyzwyczaić się - ocenił szef Kijowskiego Centrum Badań Energetycznych Ołeksandr Charczenko.

Źródło: The New York Times, Unian

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Doniesienia o luksusowym apartamencie w Budapeszcie. Obajtek tłumaczy
      Doniesienia o luksusowym apartamencie w Budapeszcie. Obajtek tłumaczyPolsat News
      Przejdź na