Bitwa o Awdijiwkę. Ukraiński żołnierz przyznaje: Okropna maszynka

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
3,9 tys.
Udostępnij

Rosjanie w Awdijiwce w dalszym ciągu uciekają się do "mięsnych ataków", rzucając coraz większe rezerwy do walki o zdobycie miasta - mówi Jewhen Dyky. Były ukraiński żołnierz komentował obecną sytuację w regionie i sposób walki rosyjskiej armii w celu zdobycia miasta.

Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy. Sytuacja w Awdijiwce 04.02.2024
Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy. Sytuacja w Awdijiwce 04.02.2024Deep State Map / Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainymateriały prasowe

W rozmowie z Kanałem 24 weteran tzw. "operacji antyterrorystycznej" (wojny w Ukrainie w latach 2014 - 2022 - red.) przyznał, że od wielu tygodni Rosjanie prowadzą skomasowany atak na niemal wszystkich kierunkach otaczających Awdijiwkę.

Sposób walki, który został przyjęty przez rosyjskich dowódców, polega na wysyłaniu ogromnych grup żołnierzy, którzy niemal jak w czasach I wojny światowej mają zdobywać kolejne okopy, bez względu na straty ludzkie.

Ukraina. Awdijiwka głównym punktem walk

- Teraz powiem coś strasznego. To nie jest tak, że naszym chłopakom jest tam łatwo. Nie, to jest dla nich bardzo trudne. Ale z punktu widzenia straszliwej arytmetyki wojny, obecnie jest to dla nas korzystne, że Rosjanie uparcie zajmują Awdijiwkę - przyznał wojskowy.

- Stosunek strat w Awdijiwce wynosi obecnie jeden do dwunastu. Na każdego naszego poległego obrońcę ginie 12 Rosjan. To jest absolutnie okropna maszynka do mielenia mięsa, która miele im zapasy. I im dłużej to działa, tym lepiej nam się powodzi - dodał.

Według Jewhena Dykiego, choć obecnie sytuacja jest pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy, to nadal pozostaje bardzo trudna. Rosjanie swoimi ataki są w stanie powoli, acz sukcesywnie przesuwać się w kierunku dróg, którymi może być prowadzona logistyka do ukraińskich wojsk.

Ukraiński żołnierz Awdijiwce. "Nie ma mowy o przełomie"

Jak podkreślił ukraiński wojskowy, największym problemem dla obrońców miasta może okazać się brak amunicji, co spowoduje potrzebę wycofania się i oddania miejscowości w rosyjskie ręce.

- Rosjanie nie zajmą samej Awdijiwki tymi głupimi atakami. Ale przez Orłówkę jest tylko jedna droga, która łączy Awdijiwkę z naszymi tyłami. Okupanci podeszli już całkiem blisko i czołgają się dalej. Jeśli dotrą do drogi, odetną - stwierdził.

Jednocześnie Dyky przypomniał, że zdobycie przez Rosjan Awdijiwki będzie jedynie symbolem i "małym bonusem politycznym".

- To znaczy, że nie przebiją się przez nasz front, zdobywając miasto. Wręcz przeciwnie, po prostu wyrównają front. W sumie to też się przydaje. Odetchną z ulgą, bo będziemy trochę dalej od Doniecka. Ale nie więcej. Nie ma mowy o głębokim przełomie na naszych tyłach.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Żukowska o słowach Dudy: Krym nie był przez większość czasu rosyjski
      Żukowska o słowach Dudy: Krym nie był przez większość czasu rosyjskiPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      2243
      Super
      relevant
      701
      Hahaha
      haha
      289
      Szok
      shock
      306
      Smutny
      sad
      250
      Zły
      angry
      141
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      3,9 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na