Atak dronów na Moskwę. Paraliż stołecznego lotniska

Pierwsze doniesienia o bojowym użyciu drona pojawiły się chwilę przed godziną 8 czasu lokalnego. Jako pierwszy, komunikat medialny wydał burmistrz Moskwy.

"Dzisiaj siły obrony powietrznej w obwodzie Woskresenskim zniszczyły drona lecącego w stronę Moskwy. Nie było żadnych ofiar ani uszkodzeń" - przekazał w mediach społecznościowych.

Niemal jednocześnie port lotniczy Wnukowo poinformowało o czasowym zamknięciu w związku z zagrożeniem bezpieczeństwa.

"Z przyczyn niezależnych od lotniska nałożono tymczasowe ograniczenia na przyjmowanie i wpuszczanie samolotów we Wnukowie. Ze względów bezpieczeństwa część lotów została przekierowana na inne porty lotnicze" - napisano.

Po kilkudziesięciu minutach od pierwszych informacji o ukraińskim ataku, do sprawy odniosło się Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej. W wydanym oświadczeniu potwierdzono przechwycenie ukraińskiego drona.

"Rankiem 31 sierpnia czasu moskiewskiego zatrzymano kolejny atak terrorystyczny reżimu kijowskiego przy użyciu bezzałogowego statku powietrznego na obiekty w Federacji Rosyjskiej" - czytamy.

"Bezzałogowy statek powietrzny został zniszczony przez obronę powietrzną pełniącą służbę nad terytorium Woskresenskim, rejon obwodu moskiewskiego" - dodano.

Po serii ataków na terytorium Federacji Rosyjskiej przeprowadzonych przez Siły Zbrojne Ukrainy głos zabrali przedstawiciele kremlowskich władz. Do sprawy odniosła się między innymi Maria Zacharowa.

Zdaniem rzeczniczki rosyjskiego MSZ ataki kierowane są na cele cywilne, co potwierdza ich terrorystyczny charakter. Wspomniała także o wydatnej pomocy ze strony krajów NATO.

Zobacz też: Potężna broń w rękach Ukraińców. "Ostatecznie uderzyć w Moskwę"

- Jest jasne, że ukraińskie drony po prostu nie byłyby w stanie przelecieć tak dużej odległości bez dokładnie opracowanego planu, uwzględniającego informacje z zachodnich satelitów - stwierdziła.

- Działania ukraińskiego reżimu nie pozostaną bezkarne. Rosyjskie struktury organów ścigania badają i dokładnie dokumentują wszystkie fazy ostrzeliwania przez ukraińskich bojowników rejonó Rosji, a także ich przestępczą działalność - dodała.

Kilka godzin wcześniej ukraińskie Siły Zbrojne przeprowadziły ostrzał, przy użyciu dronów, w okolicach miejscowości Briańsk. Lokalne władze informowały o zestrzeleniu maszyn.

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

"Nad obwodem briańskim zestrzelono dwa bezzałogowe statki powietrzne typu samolotowego. Nie było żadnych obrażeń ani uszkodzeń. Na miejscu pracują służby operacyjne i ratunkowe" - napisał gubernator obwodu Oleksandr Bogomaz.

Informacje przekazywane przez samorządowca trudno uznawać za prawdziwe ze względu na nagrania, które trafiły do sieci. Doskonale widać na nich wybuch, który powstał po uderzeniu drona w cel znajdujący się tuż przy mieście.

Na chwilę obecną nie ma informacji o konkretnych celach ataku i ewentualnych stratach po stronie rosyjskiej. Według komunikatów, nie było ofiar ani osób poszkodowanych.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!