Alarm w białoruskim wojsku. "Nagłe sprawdzanie gotowości"

Komunikat dotyczący pilnych działań w białoruskiej armii opublikowany został na kanałach społecznościowych należących do Ministerstwa Obrony Białorusi. Jak zapowiedziano, w najbliższych godzinach należy spodziewać się ruchu pojazdów wojskowych na drogach publicznych w kilku regionach kraju.

"Rozpoczęło się nagłe sprawdzanie gotowości formacji i jednostek wojskowych Sił Zbrojnych do realizacji zamierzonych zadań. W pierwszym etapie zostaną opracowane kwestie operacyjne zajęcia wyznaczonych obszarów, przygotowania ich pod względem inżynieryjnym, organizacji bezpieczeństwa i obrony oraz pełnienia służby bojowej" - czytamy.

"Do przeprowadzenia kontroli zostaną wykorzystane miejsca i obszary testowe w obwodzie brzeskim i homelskim" - dodano.

Nagły ruch w białoruskiej armii ogłoszony został w przeddzień święta państwowego. 22 czerwca w kraju obchodzony jest Dzień Ogólnonarodowej Pamięci Ofiar Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.

Kilkanaście godzin wcześniej białoruski resort obrony wraz z Państwowym Komitetem Granicznym Białorusi ogłosiły rozpoczęcie "ścisłej współpracy mającej na celu zapewnienie bezpieczeństwa granicy".

Jak wyjaśniono, jest to reakcja na działania po stronie ukraińskiej, gdzie w ostatnim czasie znacząco wzrosła aktywność wojskowa. W strefach przygranicznych, zdaniem przedstawicieli ministerstwa, maiły zostać ulokowane jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy wyposażone w ciężką broń m.in. amerykańskie Bradleye, systemy rakiet HIMARS i niemieckie działa samobieżne Gepard.

"Służba Graniczna Republiki Białorusi na granicy z Ukrainą pełni służbę w trybie wzmożonym i wspólnie z Ministerstwem Obrony reaguje na zmiany sytuacji poprzez zwiększenie gęstości pokrycia granicy państwowej m.in. w grupy manewrowe wyposażone w nowoczesną broń i sprzęt wojskowy" - napisano.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!