In vitro: Przeciwnicy kontra zwolennicy. Trwa zbieranie podpisów pod petycjami
Trwa bój o on vitro, tym razem w grę weszły petycje. Zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy proszą o poparcie apelu do Bronisława Komorowskiego. Pierwsi chcą popisu prezydenta pod przyjętym przez Sejm i Senat dokumentem, drudzy weta.

"Wzywamy Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, do złożenia podpisu pod Ustawą o leczeniu niepłodności i dochowania wierności wygłoszonym przez siebie słowom "jestem za życiem, jestem za in vitro" - apelują autorzy petycji pro in vitro ze Stowarzyszenia nasz Bocian.
Zwolennicy wprowadzenia regulacji podkreślają, że na tę ustawę czeka 1,5 miliona niepłodnych Polek i Polaków, "którzy mają prawo leczyć się bezpiecznie po 28 latach braku krajowej regulacji metody in vitro".
"Rodzicielstwo jest wartością ponad-światopoglądową" - piszą w petycji. "Pana podpis, Panie Prezydencie będzie świadectwem, że niepłodne Polki i niepłodni Polacy są chronieni przez polskie prawo, i że ich bezpieczeństwo zdrowotne jest dla Prezydenta RP tak samo ważne jak zdrowie pozostałych milionów polskich obywateli."
"Żaden z przepisów nie zezwala na zniszczenie życia"
Przeciwnicy domagają się od prezydenta niepodpisywania przyjętej niedawno przez Senat ustawy. - Wyrażamy głęboki sprzeciw wobec ustawy o selekcji dzieci poczętych in vitro - informują autorzy petycji Instytut Ordo Caritatis. W ich opinii głosowania zarówno w Sejmie jak i Senacie zignorowały prawa przysługujące dziecku poczętemu pozaustrojowo w ramach już obowiązującej w Polsce legislacji.
"Zdecydowanie sprzeciwiamy się negacji ich ludzkiej godności i ich dyskryminacji przejawiającej się szczególnie przez odmawianie im praw zawartych w polskich przepisach dotyczących ochrony życia dzieci poczętych. Żaden z przepisów polskiego prawa nie zezwala na zniszczenie życia dziecka w fazie zarodkowej dlatego, że zostało poczęte jako "nadliczbowe" - czytamy w petycji.
Instytut Ordo Caritatis, zebrał już ponad 31 tys. podpisów pod petycją, z kolei Stowarzyszenie Nasz Bocian - ich petycja powstała później - ma ponad 3 tys. głosów poparcia.
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że podpisze ustawę jeśli zostanie ona uznana za zgoda z Konstytucją RP.
JK