W Cedzynie nie ma torów, ale tramwaj i tak zablokował rondo
Kierowcy podróżujący w piątek rano przez miejscowość Cedzyna (woj. świętokrzyskie) przecierali oczy ze zdumienia. Spore utrudnienia w ruchu spowodował tam tramwaj. Sytuacja była o tyle nietypowa, że w miejscowości nie ma nawet torów tramwajowych.

Do zdarzenia doszło około godz. 6:30 na drodze krajowej 74 w miejscowości Cedzyna (woj. świętokrzyskie). W piątek rano kierowcy musieli liczyć się tam z poważnymi utrudnieniami na trasie Kielce-Opatów, z powodu tramwaju blokującego rondo.
Cedzyna. Tramwaj blokował rondo
Zdziwienie wywołał przede wszystkim fakt, że w tym miejscu nie biegnie żadna linia tramwajowa. "Dla krakowskiej komunikacji miejskiej nie ma rzeczy niemożliwych!" - żartowali internauci.
Pojawienie się tam krajowskiego tramwaju można jednak w prosty sposób wyjaśnić - "Lajkonik" podróżował na lawecie ciężarówki. Ta ugrzęzła w błocie, i zablokowała rondo. Do około godz. 11:30 obowiązywał tam ruch wahadłowy. Obecnie nie ma już utrudnień.
"Lajkonik" jechał do Krakowa
Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK w Krakowie w rozmowie z Radiem Kielce przekazał, że tramwaj został właśnie zakupiony przez spółkę.
- Są produkowane przez firmę Stadler w Siedlcach i właśnie stamtąd jest transportowany do Krakowa. W sumie zamówiliśmy 60 nowych tramwajów - wyjaśnił Gancarczyk.