Jak dowiedział się Polsat News, funkcjonariusze częstochowskiej policji zatrzymali w środę kobietę, która pomagała ukrywającemu się Jackowi Jaworkowi. Chodzi o 74-latkę. Informację potwierdził Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Kobieta złożyła wyjaśnienia i odpowiadała na pytania - przekazał w rozmowie z Polsat News prok. Wróblewski. Prok. Wróblewski w rozmowie z PAP potwierdził, że kobieta jest spokrewniona z Jackiem Jaworkiem. Sprawa Jacka Jaworka. Zatrzymano 74-latkę Na trop kobiety natrafiono podczas przeszukiwania jednej z wytypowanych nieruchomości. Śledczy stwierdzili na podstawie dowodów, że Jaworek przebywał tam w ciągu ostatnich dni przed śmiercią. Zatrzymana osoba usłyszała zarzut utrudniania śledztwa. Prokurator w czwartek podejmie decyzję co do środków zapobiegawczych, jakie można zastosować wobec kobiety. W grę wchodzi m.in. tymczasowe aresztowanie. Tego typu czyn to przestępstwo poplecznictwa zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokuratura bada, czy ktoś jeszcze mógł udzielać pomocy poszukiwanemu Jackowi Jaworkowi. Jacek Jaworek. Znaleziono ciało Jacek Jaworek w lipcu 2021 roku zabił swojego brata, bratową oraz ich syna. Mężczyzna, prawdopodobnie po kłótni o dom, zastrzelił całą trójkę. Z życiem uszedł jedynie drugi z synów małżeństwa, który schował się przed oprawcą w szafie. Przez kolejne trzy lata Jaworek był nieuchwytny dla organów ścigania. Do 19 lipca tego roku, kiedy służby zostały powiadomione o zwłokach znalezionych na terenie obiektu sportowego w Dąbrowie Zielonej, niedaleko miejscowości Borowce, gdzie doszło do zbrodni. Ciało miało ranę postrzałową głowy. Prokuratura zleciła przeprowadzenie badań DNA, których wyniki potwierdziły, że to zwłoki poszukiwanego Jacka Jaworka. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!