Z telefonem w ręku weszła wprost przed tramwaj. Są nagrania

Małgorzata Przepióra

Oprac.: Małgorzata Przepióra

Z telefonem w ręku i słuchawkami w uszach - 32-latka z Chorzowa nie rozejrzała się i weszła wprost przed nadjeżdżający tramwaj. Przed śmiercią uchroniła ją tylko szybka reakcja motorniczego. Skończyło się na urazie głowy. W wyniku gwałtownego hamowania ucierpiała także 75-letnia pasażerka tramwaju, która także trafiła do szpitala. Policja opublikowała nagranie z monitoringu.

Chorzów: 32-latka weszła wprost przed tramwaj
Chorzów: 32-latka weszła wprost przed tramwajŚląska policja

W piątek po 13:00 policjanci z Chorzowa otrzymali wezwanie o wypadku, do jakiego doszło na torowisku przy centrum handlowym.

32-latka próbowała dostać się z przystanku autobusowego na drugą stronę torów. Idąc wzdłuż torowiska, nagle skręciła w lewo, wchodząc wprost przed jadący tramwaj linii 60. Motorniczy gwałtownie zahamował.

Weszła wprost przed tramwaj. Nagranie z monitoringu

Policja opublikowała nagranie z monitoringu pojazdu, na którym widać, że kobieta przed wejściem nie rozejrzała się. Dodatkowo miała telefon w ręku i słuchawki w uszach.

32-latka z urazem głowy została przewieziona do szpitala. W wyniku awaryjnego hamowania tramwaju, upadła 75-letnia pasażerka. Doznała urazu kręgosłupa, nogi i także trafiła do szpitala.

Policja przypomina, że korzystanie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego w sposób ograniczający nam obserwację podczas pokonywania jezdni, drogi dla rowerów czy też torowiska, jest wykroczeniem. 

Chorzów: Weszła wprost przed tramwaj. Nagranie z monitoringu
Przejdź na