Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę około godz. 18 na jednej z posesji w dzielnicy Niewiadom w Rybniku. Czterolatek bawił się w ogrodzie z innym dzieckiem. W pewnej chwili wpadł do oczka wodnego. Kiedy rodzice zauważyli, że chłopiec wpadł do wody, błyskawicznie wezwali służby. W akcję ratowniczą zaangażowana została załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Stan poszkodowanego od początku był ciężki. Czterolatek wymagał reanimacji. Mimo długotrwałego wysiłku ratowników życia chłopca nie udało się uratować. Rybnik. Czterolatek wpadł do oczka wodnego. Doszło do tragedii Rodzice dziecka byli trzeźwi - poinformowała w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rybniku asp. sztab. Bogusława Kobeszko. - Niestety, wszystko skończyło się dramatem - powiedziała funkcjonariuszka, informując, że na miejscu tragicznego wypadku pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. - Będziemy wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia - dodała. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!