Sąd zdecydował w sprawie ciotki Jacka Jaworka

Dagmara Pakuła

Dagmara Pakuła

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
715
Udostępnij

Sąd Okręgowy w Częstochowie uchylił właśnie areszt tymczasowy dla ciotki Jacka Jaworka, Teresy D. - przekazał Interii sędzia Sądu Okręgowego w Częstochowie Dominik Bogacz. Sąd nakazał zwolnić podejrzaną z aresztu. Postanowienie jest prawomocne.

Krewna Jacka Jaworka ma zostać zwolniona z aresztu tymczasowego
Krewna Jacka Jaworka ma zostać zwolniona z aresztu tymczasowegoAgencja SEEast News

Jak potwierdziła Interia, we wtorek Sąd Okręgowy w Częstochowie rozpatrzył zażalenie obrońcy ciotki Jacka Jaworka na postanowienie Sądu Rejonowego w Częstochowie i zmienił je, uchylając tymczasowego aresztu.

- Sąd nakazał zwolnić podejrzaną (z aresztu - red.). Postanowienie to jest prawomocne, nie przysługuje od niego środek odwoławczy. Sąd uznał, że na obecnym etapie postępowania nie ma podstaw do zastosowania tymczasowego aresztowania względem podejrzanej - wyjaśnił sędzia Sądu Okręgowego w Częstochowie Dominik Bogacz.

Jako pierwszy informację o decyzji sądu przekazał dziennik "Fakt".

Ciotka Jacka Jaworka zostanie zwolniona z aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie

Teresa D., krewna Jacka Jaworka, została zatrzymana 7 sierpnia w Dąbrowie Zielonej. Po dwóch dniach decyzją sądu 74-latka została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące i przewieziona do zakładu karnego w Lublińcu.

Kobieta podejrzana jest o pomoc w ukrywaniu się Jacka Jaworka, domniemanego zabójcy z Borowców. D. usłyszała zarzuty ukrywania poszkodowanego i utrudniania śledztwa. 

Wcześniej dziennikarze "Faktu" dotarli do informacji, wedle których podczas przeszukiwania domu ciotki mężczyzny, u której to Jaworek miał ukrywać się przed śmiercią, śledczy znaleźli telefony komórkowe. Aparaty najprawdopodobniej należały właśnie do poszukiwanego. Ukryte były w pokoju krewnej.

Informator dziennika relacjonował, że telefony "zostały schowane, ukryte w jakimś celu".

Zabójstwo w Borowcach. Jacek Jaworek nie żyje

Według ustaleń śledczych Jacek Jaworek w nocy 10 lipca 2021 r. w Borowcach zastrzelił swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Przeżył jedynie 13-letni wówczas syn małżeństwa, który ukrył się, a następnie uciekł z rodzinnego domu, w którym doszło do potrójnego zabójstwa.

Po zabójstwie Jaworek zniknął bez śladu.

Jego zwłoki z raną postrzałową głowy znaleziono 19 lipca 2024 r. w Dąbrowie Zielonej obok boiska sportowego.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Fala wezbraniowa przetacza się przez Oławę
      Fala wezbraniowa przetacza się przez OławęINTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      412
      Super
      relevant
      120
      Hahaha
      haha
      81
      Szok
      shock
      37
      Smutny
      sad
      24
      Zły
      angry
      41
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      715
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na