Mateusz Morawiecki: Za wszystkie błędy chcę przeprosić
Oprac.: Aleksandra Wieczorek
- Za wszystkie błędy chcę przeprosić, za wszystkie potknięcia także. Czuję się zmotywowany przez rolników naszych, także z tego naszego, śląskiego, lędzińskiego powiatu, do jeszcze cięższej pracy - stwierdził w niedzielę premier Mateusz Morawiecki podczas dożynek w Lędzinach. Podczas przemówienia wspominał także o tym, że "nasze tradycje oświetlają nam drogę w przyszłość", a "bez tego nie ma narodu".

Premier w weekend przebywa na Śląsku. W niedzielę odwiedził dożynki w Lędzinach.
Mateusz Morawiecki do rolników: Dziękuję za to, że jesteście
- Te plagi egipskie, które na nas spadają, od covidu począwszy przez kryzys energetyczny, wojnę na Ukrainie, huśtają łódką niemożebnie. Powodują, że zaplanować coś jest jeszcze ciężej - w normalnym biznesie, a co dopiero rolnikowi - mówił Morawiecki.
- Wiemy, jak niełatwo jest w takim trudnym czasie uprawiać ziemie, hodować zwierzęta, prowadzić swoją działalność - powiedział premier i dziękował rolnikom. - Dziękuję za to, że jesteście, że możemy - jako Polacy - czuć się bezpieczni, że bezpieczeństwo żywnościowe dzięki wam jest zapewnione - dodał.
Premier o tradycjach, które "oświetlają nam drogę w przyszłość"
Morawiecki dziękował też mieszkańcom za pielęgnowanie lokalnych tradycji, wiary, kultury. - Bez tego nie ma narodu - podkreślał. - Jak nie pamiętamy o tym, co było kiedyś, ciężko patrzeć do przodu, a tak to nasze tradycje oświetlają nam drogę w przyszłość - mówił.
- Za wszystkie błędy chcę przeprosić, za wszystkie potknięcia także. Czuję się zmotywowany przez rolników naszych, także z tego naszego, śląskiego, lędzińskiego powiatu, do jeszcze cięższej pracy - powiedział premier.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!