Papież Franciszek rozpoczął pielgrzymkę do Ameryki Południowej
Papież Franciszek przybył do Ekwadoru, który jest pierwszym etapem jego tygodniowej pielgrzymki do Ameryki Południowej. Odwiedzi również Boliwię i Paragwaj.
Na lotnisku w stolicy Ekwadoru, Quito, papieża powitał prezydent kraju, ekonomista o socjalistycznych poglądach Rafael Correa, który niedawno jego pontyfikat określił jako "huragan" dla Kościoła i całej Ameryki Łacińskiej.
Watykaniści podkreślają, że Correa, deklarujący się jako "lewicowy katolik-humanista" z ogromnym podziwem wypowiada się zawsze o papieżu Bergoglio.
Przypomina się, że Franciszek bardzo dobrze zna Ekwador jeszcze z czasów, gdy był prowincjałem jezuitów w Argentynie.
To druga w historii Ekwadoru wizyta papieża. Przed 30 laty był tam Jan Paweł II.
W poniedziałek Franciszek uda się do miasta Guayaquil. W miejscowym parku Samanes, jednym z największych w całej Ameryce Łacińskiej, odprawi mszę. Po powrocie do Quito papież spotka się w Pałacu Prezydenckim z szefem państwa i odwiedzi katedrę.
Na wtorek zapowiedziano spotkanie Franciszka z biskupami Ekwadoru, mszę pod jego przewodnictwem i wizytę na uniwersytecie katolickim, gdzie wygłosi przemówienie.
W środę Franciszek odwiedzi dom dla seniorów, prowadzony przez zakonnice, a następnie spotka się z duchowieństwem w narodowym sanktuarium maryjnym “El Quinche".