Ukraina. Prezydent Zełenski: Obecne sankcje na Rosję są niewystarczające
- Mimo tego, że Rosja wznowiła nad ranem bombardowanie, to większość wojsk rosyjskich została powstrzymana przed dalszą ekspansją - zapewnił w piątkowym oświadczeniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jego zdaniem obecne sankcje, nałożone przez kraje zachodnie na Rosję, nie są wystarczające.

W orędziu telewizyjnym Zełenski poinformował, że ataki rosyjskie były wymierzone zarówno w cele wojskowe, jak i cywilne. Stwierdził, że rosyjskie działania pokazują, że sankcje nałożone przez Zachód na Rosje są niewystarczające.
Ukraina. "Ciężki ostrzał rakietowy" Kijowa
Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba poinformował w piątek nad ranem, że stolica Ukrainy - Kijów - znalazła się pod ciężkim ostrzałem rakietowym armii rosyjskiej.
Tego samego dnia z ukraińskim prezydentem rozmawiał polski przywódca Andrzej Duda. "Sytuacja w Kijowie jest bardzo trudna. Nad ranem Rosjanie zaczęli bombardowanie miasta. Drony zrzucają bomby na budynki mieszkalne. Giną ludzie" - przekazał Duda.
Jak dodał, działania Rosji wobec Ukrainy "to oczywisty akt terroru, żeby złamać morale". "Ale jest ogromna determinacja, żeby obronić stolicę" - dodał.
Zakrojoną na szeroką skalę inwazję wojskową na Ukrainę Rosja rozpoczęła w czwartek. Przeprowadzono ataki lotnicze na miasta i bazy wojskowe, wysyłano żołnierzy i czołgi, które przekroczyły granice Ukrainy z wielu kierunków.