Propozycja Polski ws. MiG-ów. Pentagon odpowiada
Oddanie polskich MiG-ów do dyspozycji USA i ich start z bazy USA-NATO w Ramstein budzi poważne obawy dla całego Sojuszu Atlantyckiego - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby, odnosząc się do polskiej oferty przekazania myśliwców. Jak dodał, nie widzi dla takiej propozycji rzeczowego uzasadnienia.

"Perspektywa myśliwców 'w dyspozycji rządu Stanów Zjednoczonych Ameryki' startujących z bazy USA-NATO w Niemczech, by wyleciały w kontestowaną przestrzeń powietrzną (...) budzi poważne obawy dla całego Paktu Północnoatlantyckiego. Po prostu nie jest dla nas jasne, by istniało dla tego rzeczowe uzasadnienie" - oznajmił Kirby w oświadczeniu.
Dodał, że choć rozmowy z Polską i innymi sojusznikami na temat samolotów i związanych z nimi "trudnych wyzwań logistycznych" nadal trwają, to uważa, że polska propozycja jest nie do zaakceptowania.
Rzecznik Pentagonu: Decyzja ostatecznie należy do polskiego rządu
Kirby podkreślił, że ogłoszona we wtorek przez polski MSZ oferta oddania MiG-ów Stanom Zjednoczonym, by za ich pośrednictwem udostępnić je Ukrainie pokazuje, jak skomplikowana jest to sprawa. Zaznaczył przy tym, że "decyzja o tym, czy przekazać posiadane przez Polskę samoloty Ukrainie ostatecznie należy do polskiego rządu".
Wcześniej zaskoczenie oświadczeniem polskiego MSZ wyraziła podsekretarz stanu USA Victoria Nuland, która dodała, że Polska wykonała w tej sprawie "zaskakujący ruch".
Premier RP Mateusz Morawiecki stwierdził we wtorek natomiast, że "jakiekolwiek decyzje o dostarczeniu broni ofensywnej powinny być podejmowane na poziomie całego NATO jednogłośnie", a Polska nie może samodzielnie podjąć takiego kroku, bo nie jest stroną wojny na Ukrainie.
Zbigniew Rau: Polskie władze gotowe przemieścić wszystkie swoje samoloty MIG-29 do bazy w Rammstein
Polskie władze gotowe są niezwłocznie i nieodpłatnie przemieścić wszystkie swoje samoloty MIG-29 do bazy w Rammstein i przekazać je do dyspozycji rządu Stanów Zjednoczonych Ameryki - napisał we wtorek w oświadczeniu minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone rozważają wysłanie samolotów do Polski, jeżeli Warszawa zdecyduje się przekazać myśliwce Ukrainie. Przedstawiciele polskich władz zapewniają, że nie podjęto żadnej decyzji w tej sprawie, a postanowienia w tej kwestii powinny zapadać w ramach NATO.
Komunikat, który opublikował resort, jest oświadczeniem ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua w związku z wypowiedzią Sekretarza Stanu USA w sprawie przekazania samolotów Ukrainie.
"Władze Rzeczypospolitej Polskiej, po konsultacjach Prezydenta i Rządu RP, gotowe są niezwłocznie i nieodpłatnie przemieścić wszystkie swoje samoloty MIG-29 do bazy w Rammstein i przekazać je do dyspozycji Rządu Stanów Zjednoczonych Ameryki" - czytamy w oświadczeniu.
"Jednocześnie Polska zwraca się do Stanów Zjednoczonych Ameryki o dostarczenie jej używanych samolotów o analogicznych zdolnościach operacyjnych" - podkreślono. "Polska jest gotowa do natychmiastowego ustalenia warunków zakupu tych maszyn" - zapewnił.
"Rząd Polski zwraca się też do innych państw NATO - posiadaczy samolotów MIG-29 - o podobne działanie" - zaapelował szef MSZ.