Masakra w Buczy. Rzeczniczka praw człowieka: Planowana jest ekshumacja

Oprac.: Paweł Basiak
Planowana jest ekshumacja z masowego grobu w Buczy, prokuratura przygotowuje decyzję - przekazała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. Ekshumacja pozwoli na identyfikacje zwłok i ustalenie okoliczności śmierci mieszkańców.

Po wizycie w Buczy Denisowa oświadczyła we wtorek, że oprócz masowego grobu przy cerkwi św. Andrzeja widziała również izbę tortur, którą zorganizowali czeczeńscy bojownicy, tzw. kadyrowcy.
- Ciała zostały już zabrane na ekspertyzę, jednak na ścianach i na podłodze zostały kałuże krwi. Pomieszczenie, które w pośpiechu opuszczali bojownicy, jest pełne pustych butelek po alkoholu i resztek jedzenia, odebranego mieszkańcom - powiedziała Denisowa.
Masakra w Buczy. Pół miasta zniszczone
Oceniła, że praktycznie pół miasta zostało zniszczone w wyniku walk, a podchodzenie do domów jest niebezpieczne ze względu na znajdujące się tam niezdetonowane pociski. Budynki mają wybite okna i dziury wyrwane przez bomby.
- Na drodze z Kijowa do Buczy i Irpienia są dziesiątki ostrzelanych samochodów, w których zginęli zwykli ludzie, próbujący ratować życie - wskazała rzeczniczka.
Denisowa zaapelowała do komisji ONZ ds. badania przypadków łamania praw człowieka w czasie rosyjskiej agresji i komisji ekspertów OBWE, by uwzględniły fakty zbrodni wojennych na Ukrainie, a najlepiej by wysłały swoich przedstawicieli do Buczy, Irpienia i innych miejscowości w obwodzie kijowskim, które były okupowane przez wojska rosyjskie.