Piąta fala w Polsce. Testy w aptece. Nowy pakiet projektów
Możliwość testów w każdej aptece i bezpośrednie badania zamiast teleporady dla pewnych grup wiekowych - to zmiany zapowiedziane w czasie środowej konferencji Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia. Dodał, że resort szczegóły ogłosi w piątek.

- Projekty zakładają m.in. możliwość testów w każdej aptece i bezpośrednie badania zamiast teleporady w niektórych grupach wiekowych - mówił Niedzielski. Szczegóły pakietu projektów ministerstwo ma przedstawić w piątek.
Piąta fala koronawirusa. "Sytuacja robi się trudna"
Scenariusz, który się realizuje, jest scenariuszem bardzo niebezpiecznym - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. - Sytuacja robi się trudna - dodał.
Podczas konferencji prasowej szef resortu zdrowia podkreślił, że "ten scenariusz, który się realizuje i który widzimy poprzez pryzmat wyniku ponad 30 tys. nowych zakażeń, jest scenariuszem bardzo niebezpiecznym". Niedzielski wyjaśnił, że wymaga to odpowiedzialnego podejścia i odpowiedzialnej postawy.
- Musimy wracać do ścisłego przestrzegania reżimu DDM, czyli stosowania przede wszystkim maseczek, zachowywania dystansu, zwiększonej częstotliwości dezynfekcji rąk - wyjaśnił. Minister zdrowia: Sytuacja jest dramatycznaW ocenie Niedzielskiego, "ta sytuacja pokazuje, jak ważnym i krytycznym zagadnieniem jest ustawa, która jest w tej chwili procedowana w Sejmie". Wyjaśnił, że "ta ustawa daje pozbawione wątpliwości podstawy do tego, aby egzekwować restrykcje, które w tej chwili mają miejsce". - Chodzi tutaj o powszechne stosowanie certyfikatu covidowego - podkreślił.
Szef resortu zdrowia zwrócił uwagę, że "według naszego stanowiska może to być już teraz robione ale, jak rozumiem, podstawa ustawowa powinna rozwiewać wszelakie wątpliwości i zachęcać wszystkich do stosowania tego instrumentu".
Zobacz też: Niedzielski: Omikron stanowi w strukturze badań naszego genomu już ponad 20 proc.Niedzielski przypomniał także, że "cały czas limity, które mamy określone w zasadzie jako standard, są określone w ten sposób, że jest to 30 proc., a jeżeli limit jest przekraczany, to oczywiście dla osób, które mogą się wykazać zaszczepieniem, ujemnym testem lub statusem ozdrowieńca".