Zdaniem Władimira Putina rosyjskie siły zbrojne "poczyniły postępy i odnotowały zyski w ofensywie przeciwko Ukrainie". Dyktator z Kremla oceniał w niedzielę walki na froncie, w tym w pobliżu miasta Awdijiwka, gdzie w ostatnim czasie są one bardzo zacięte. - Nasze wojska poprawiają swoje pozycje prawie na całym tym terenie, a jest on dość rozległy - ocenił prezydent Rosji. Chwaląc "aktywną strategię obrony" swojej armii, podkreślił, że jego ocena dotyczy przede wszystkim rejonów Kupiańska, Zaporoża i właśnie Awdijiwki. Władimir Putin o sukcesach rosyjskiej armii. Przeczy faktom? Tymczasem siły ukraińskie twierdzą, że rosyjskim oddziałom stawiają skuteczny opór - wynika z doniesień AFP. W sobotę Kijów informował, że Rosjanie "nie przestają atakować" i próbują otoczyć Awdijiwkę. Jednocześnie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazywał, że działania rosyjskich oddziałów są bezskuteczne. "Siły przeciwnika bez sukcesów próbują przełamać ukraińską obronę pod Awdijiwką" - podkreślano. Z kolei w piątek walki na froncie oraz w rejonie Awdijiwki komentował amerykański think tank ISW, który przekazał, że okupantowi udało się zająć ponad cztery km kwadratowe terenu, ale to wciąż zbyt mało, by mówić o poważnym sukcesie taktycznym. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Walki pod Awdijiwką. Putin o zyskach, Ukraina i eksperci o poważnych stratach Zdaniem ekspertów, opierających się na danych geolokalizacyjnych, podczas działań ofensywnych pod Awdijiwką Rosja straciła już pojazdy opancerzone w liczbie co najmniej batalionowej grupy taktycznej. Mowa więc o ponad 50 maszynach. Czytaj również: Dotkliwa porażka Rosjan. Atak rozbity przez Ukraińców Analitycy ISW podkreślali również, że w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej pojawiają się doniesienia prawdopodobnie wyolbrzymiające stopień rosyjskich sukcesów na froncie i stwierdzono, że propagandowe media będą robiły to nadal. Podkreślono także, że kremlowskie źródła milczą zazwyczaj na temat ponoszonych strat. Źródło: AFP, ISW *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!