"Prezent od ukraińskich sił zbrojnych pod choinkę" - donosi agencja Unian. Jak przekazano, rosyjskie straty w czasie wojny w Ukrainie przekroczyły nową "czerwoną linię". Minionej doby ukraińscy żołnierze "wyeliminowali" kolejnych 960 Rosjan. Tym samym liczba rosyjskich żołnierzy, zabitych od początku wojny, wzrosła do około 359 230 - poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Wojsko przekazało także, że w ciągu ostatniej doby rosyjscy najeźdźcy zaatakowali jednocześnie osiem obszarów frontu, w tym linię w Bachmucie i Awdijiwce. W sumie doszło do 54 starć bojowych. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Ukraina. Rosja traci żołnierzy. "Prezent pod choinkę" Z informacji przekazanych przez ukraińskie wojsko wynika, że w ciągu doby zniszczono również kolejnych 17 rosyjskich opancerzonych wozów bojowych, osiem czołgów, 30 systemów artyleryjskich, cztery wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe i dwa systemy obrony przeciwlotniczej. Rosja straciła również 37 operacyjnych i taktycznych dronów, jeden pocisk manewrujący, osiem jednostek sprzętu specjalnego oraz 48 różnych samochodów i cystern. "Ukraińscy żołnierze stawiają wrogowi zacięty opór. Rosja poniosła ogromne straty na ukraińskiej ziemi" - ocenia Unian. W sobotę wojsko Ukrainy informowało o około 358 270 zabitych okupantach. Wojna na Ukrainie. Rosja ponosi gigantyczne straty O tym, że Rosja ponosi gigantyczne straty w wojnie na Ukrainie, informują także zagraniczne służby. "Jeśli liczba ofiar utrzyma się na obecnym poziomie, w przyszłym roku, do 2025 r. Rosja będzie miała ponad pół miliona zabitych i rannych w ciągu trzech lat wojny. Dla porównania, w dziewięcioletniej wojnie radziecko-afgańskiej Związek Radziecki poniósł 70 000 ofiar" - napisano z kolei w komunikacie brytyjskich służb wywiadowczych. Jak zaznaczono, względem 2022 roku liczba Rosjan, którzy zginęli lub zostali ranii na froncie w Ukrainie, wzrosła o około 300. Ma to świadczyć o pogarszającym się stanie rosyjskiej armii, a także zwiększonych nakładach na liczbę, a nie przeszkolenie wojskowych. Źródło: Unian *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!