O udanych akcjach bojowych ukraińskich żołnierzy informują eksperci amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną. W najnowszym raporcie analitycy wskazali, że według materiałów geolokalizacyjnych, podczas bitew pozycyjnych oddziałom Sił Zbrojnych Ukrainy udało się znacząco poprawić sytuację na południowym wschodzie od Głybok i na północny wschód od Łypki. Kontrataki prowadzone są także w kilku innych miejscach regionu charkowskiego, co praktycznie zablokowało ofensywne działania Rosjan. Według źródeł, do których dotarli eksperci ISW, zacięte walki toczą się w mieście Wołczańsk. Mimo że kilka dni wcześniej Rosjanie byli w stanie wejść do miasta i zająć jego fragment, to obecnie są skutecznie powstrzymywani przez Ukraińców. Większość miejscowości znajduje się w tzw. "szarej strefie", a południowa część jest pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy. Rosyjska ofensywa na Charków. Ołeksandr Kowalenko: Znajdują się w zamkniętej przestrzeni O najbliższych planach Rosjan w ofensywie charkowskiej mówił na antenie telewizji Freedom komentator wojskowy z grupy "Informacyjny Opór" Ołeksandr Kowalenko. Zdaniem eksperta rosyjski plan zakładał zdobycie Wołczańska przed 10 maja. W związku z tym, że ofensywa nie przyniosła zakładanego sukcesu, Rosjanie zmuszeni byli znacząco zmienić plany. - W zasadzie okupanci rozumieją, że teraz, nawet jeśli zintensyfikują działania bojowe w warunkach miejskich, nie będą w stanie w pełni zapewnić wykonania zadania, zajęcia Wołczańska w krótkim czasie. Dla nich zadaniem będzie teraz połączenie w jedną lokalizację dwóch miejsc, gdzie przedarli się w obwodzie charkowskim - wyjaśnił. Zdaniem Kowalenki, Rosjanom ciężko będzie w najbliższym czasie prowadzić działania ofensywne ze względu na wzmocnienie ukraińskich jednostek obronnych, a także niekorzystne dla nich warunki terenowe. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!